Jak w niedzielę poinformowała Nikkei Asia, Arm Holdings planuje opracować chipy sztucznej inteligencji, chcąc wprowadzić na rynek pierwsze produkty w 2025 roku.
Brytyjski projektant chipów, który licencjonuje projekty swoich chipów i zarabia na opłatach licencyjnych, chce rozszerzyć swoją działalność na rynek centrów danych, gdzie operatorzy chcą budować własne chipy, aby zasilać nowe modele AI i zmniejszać swoją zależność od dominującego dostawcy Nvidia.
Z raportu wynika, że brytyjska firma Arm utworzy dział chipów AI i zamierza zbudować prototyp do wiosny 2025 roku. Produkcja masowa będzie prowadzona przez producentów kontraktowych i ma się rozpocząć jesienią 2025 r., twierdzi Nikkei Asia.
Przewidywania, że Arm skorzysta na gwałtownym wzroście obliczeń AI, podwoiły cenę akcji producenta chipów od czasu jego pierwszej oferty publicznej we wrześniu ubiegłego roku, co dało mu wartość rynkową przekraczającą 100 miliardów dolarów.
Z raportu wynika, że Arm ma pokryć początkowe koszty uruchomienia produkcji przy udziale macierzystej spółki, SoftBanku, które mogą wynieść setki miliardów jenów.
Po ustanowieniu systemu masowej produkcji biznes chipów AI mógłby zostać wydzielony i umieszczony w SoftBanku, podaje gazeta, dodając, że SoftBank prowadzi już negocjacje z Taiwan Semiconductor Manufacturing Corp i innymi podmiotami w sprawie produkcji, chcąc zabezpieczyć moce produkcyjne.
Oczekuje się, że SoftBank ponownie wpadnie na minus, gdy w poniedziałek ogłosi wyniki. Inwestorzy z niecierpliwością czekają na wskazówki dotyczące nowych inwestycji wzrostowych, ponieważ firma ma wystarczającą płynność i może spieniężyć swoje ogromne udziały w Arm, którego cena akcji wzrosła w lutym mniej więcej dwukrotnie w związku z ekscytacją związaną ze sztuczną inteligencją.
