Szef finansowy Tesli, Zachary Kirkhorn, ustąpił ze stanowiska, zaskakując analityków, którzy uważali pracującego dla firmy od 13 lat za potencjalnego następcę CEO Elona Muska.
Jak podaje Reuters, Kirkhorn był postrzegany jako skuteczna i łagodna równowaga dla bardziej niestabilnego Muska i był jednym z najbardziej widocznych dyrektorów, którzy często rozmawiali przez telefony z analitykami i przedstawiali prezentacje na temat strategii i produktów.
Największy na świecie producent samochodów elektrycznych nie podał powodu odejścia CFO. Vaibhav Taneja, lat 45, zastąpił Kirkhorna w piątek i zachowa również swoją funkcję szefa księgowości. Taneja spędził prawie 17 lat w PricewaterhouseCoopers, jednej z czterech największych firm księgowych, zanim dołączył do producenta paneli słonecznych SolarCity w 2016 roku, w tym samym roku, w którym została przejęta przez Teslę za 2,6 miliarda dolarów.
Na majowym spotkaniu akcjonariuszy Tesli inwestorzy odrzucili propozycję, w której poproszono zarząd o przedstawienie informacji na temat ryzyka „osoby kluczowej” Tesli. Musk powiedział wtedy, że nie ma zamiaru odchodzić. Dyrektor Tesli, James Murdoch, powiedział w listopadzie, że Musk zidentyfikował potencjalnego następcę bez podania nazwiska tej osoby.
Kirkhorn planuje pozostać w Tesli do końca roku, aby wesprzeć „bezproblemowe przejście”. Podczas kadencji Kirkhorna Tesla odnotowała swój pierwszy kwartalny zysk po zwiększeniu produkcji kompaktowego sedana Model 3 i osiągnęła wycenę rynkową przekraczającą 1 bilion dolarów.
Zasięg stanowiska wykonawczego Tesli i planowanie sukcesji firmy budzą niepokój inwestorów, zwłaszcza od czasu zakupu przez Muska w 2022 r. Twittera, obecnie znanego jako X. Oprócz swoich obowiązków w Tesli i X, Musk jest także dyrektorem generalnym firmy satelitarnej SpaceX i właścicielem startupu Neuralink zajmującego się chipami mózgowymi.
Akcje Tesli spadły o 1% w obrocie po dzwonku. Odejście Kirkhorna nastąpiło w momencie, gdy Tesla przygotowuje pierwsze dostawy swojego opóźnionego Cybertrucka i pracuje nad ukończeniem fabryki w Meksyku mojącej zająć się masową produkcją pojazdowu elektrycznego, który będzie podstawą robotaxi.
Producent samochodów z Austin w Teksasie obniżył w tym roku ceny swoich samochodów na wszystkich swoich rynkach, co jest zagraniem, które stawia na pierwszym miejscu wzrost sprzedaży i udział w rynku, ale równocześnie zmniejsza wiodące w branży marże. Zasugerowały to również dalsze obniżki cen w tym, co Musk nazwał „burzliwymi czasami”.
Wielu analityków zaakceptowało argumenty przemawiające za wyceną Tesli i jej zdolnością do sfinansowania jej planów agresywnego wzrostu – po części dzięki sukcesowi firmy w zmniejszaniu kosztów produkcji.
