Logitech International we wtorek podniósł prognozy sprzedaży na pierwszą połowę roku finansowego 2024 od czasu, gdy długoletni dyrektor generalny Bracken Darrell odszedł z firmy w zeszłym miesiącu.
Jak podaje Reuters, firma poinformowała, że spodziewa się sprzedaży w pierwszej połowie w kwocie od 1,875 do 1,975 miliarda dolarów, w porównaniu do 1,8 do 1,9 miliarda wcześniej. Prognozuje również całoroczną sprzedaż na poziomie od 3,8 do 4 miliardów dolarów.
Po dużym skoku sprzedaży podczas pandemii COVID-19, gdy ludzie wyposażali swoje biura domowe w najnowsze klawiatury i urządzenia peryferyjne, firma Logitech przygotowuje się na tegoroczny kryzys.
Producent klawiatur, którego portfolio obejmuje również głośniki mobilne, kamery internetowe i myszy komputerowe powiedział, że jego sprzedaż w ciągu trzech miesięcy do końca czerwca spadła o 16% do 974 milionów dolarów. W zeszłym roku firma zmniejszyła liczbę pracowników o 300, do 7400, starając się dostosować swoją bazę kosztową do niższego popytu.
Według danych Refinitiv analitycy spodziewali się przychodów w wysokości 923 milionów dolarów. Tymczasem zysk operacyjny liczony bez uwzględnienia zasad GAAP wyniósł 109 mln USD, czyli więcej niż 70 mln USD prognozowanych przez analityków.
Oczekuje się, że niższe wydatki przedsiębiorstw i konsumentów w okresie pogorszenia koniunktury gospodarczej będą miały wpływ na wyniki. Kryzys jest wyzwaniem dla firmy Logitech, która szuka następcy Darrella – były szef ustąpił, aby zostać dyrektorem generalnym VF Corp, producenta sneakersów Vans i odzieży outdoorowej The North Face.
W firmie Logitech, którą kierował przez 10 lat, Darrell uzyskał wzrost dzięki szybszemu wprowadzaniu nowych produktów i ulepszonym designom.
