Google planuje połączyć generatywnego chatbota AI z wirtualnym asystentem
Joanna Żabnicka
W środę Google ogłosił plany dodania funkcji generatywnej sztucznej inteligencji (AI) do swojego wirtualnego asystenta,
Spółka zależna Alphabet oświadczyła podczas wydarzenia sprzętowego w Nowym Jorku, że planuje dodać funkcje generatywnej sztucznej inteligencji ze swojego chatbota Bard do wersji wirtualnego asystenta Google, której celem jest zapewnienie spersonalizowanej pomocy w zakresie rozumowania i możliwości generatywnych na urządzeniach mobilnych.
Jak podaje Reuters na podstawie rozmowy z dyrektorem firmy, sztuczna inteligencja umożliwi asystentowi wykonywanie takich czynności, jak pomaganie ludziom w planowaniu podróży lub nadrabianiu zaległości w e-mailach, a także zadawania pytań pomocniczych.
Nowa wersja asystenta Google’a będzie miała dostęp do kamery i mikrofonu telefonu komórkowego oraz umożliwi użytkownikom wprowadzanie zdjęć lub dźwięku do dużego modelu językowego, aby pomóc w udzielaniu odpowiedzi na pytania. Nie ma jednak zawierać funkcji generujących przychody, ponieważ Google wciąż znajduje się w „fazie uczenia się” z generatywną sztuczną inteligencją.
Google oświadczyło, że nowe oprogramowanie będzie dostępne dla jego zaufanego programu testowego „wkrótce”, ale nie ujawniło ogólnej daty premiery. Firma planuje wypuścić wersję na Androida i mobilny system operacyjny Apple’a,m iOS.
Google i inne firmy technologiczne ścigają się, aby wbudować jakąś formę generatywnej sztucznej inteligencji w nowe lub istniejące produkty. W tym roku firmy Meta Platforms, Amazon.com i Microsoft zintensyfikowały wysiłki w tym kierunku.