Śmierć 22-letniej Iranki z rąk irańskiej policji ds. moralności wywołała od piątku falę protestów. Władze wydają się używać różnych środków do rozprawienia się z protestującymi: od wyłączenia internetu, po armatki wodne i gaz łzawiący. Lokalne media poinformowały również, że planowane są dalsze “tymczasowe ograniczenia” w telekomunikacji.
Teraz organizacja strażnicza NetBlocks potwierdza, że nawet dostęp do Instagrama został ograniczony. Oznacza to, że ludzie w Iranie prawdopodobnie będą potrzebowali oprogramowania takiego jak VPN, aby korzystać z tego, co było jedną z ostatnich platform mediów społecznościowych wciąż dostępnych w tym kraju. Jak wyjaśnia NetBlocks w swoim raporcie, wyłączenia Instagrama są najnowszą próbą wymuszoną przez władze, aby spróbować uciszyć dysydentów.
“Dane sieciowe z NetBlocks potwierdzają niemal całkowite zakłócenie usług internetowych w części prowincji Kurdystan w zachodnim Iranie od wieczora w poniedziałek 19 września 2022 roku.
“Regionalny blackout telekomunikacyjny w Sanandaj i okolicach następuje po częściowym zakłóceniu usług internetowych w Teheranie i innych częściach kraju w piątek, kiedy po raz pierwszy wybuchły protesty. Dostęp do Instagrama został następnie ograniczony w skali kraju w środę 21 września.”
Demonstracje przeniosły się z Teheranu do co najmniej 15 innych miast w całym kraju. Dziesiątki osób zostały ranne, a co najmniej sześciu demonstrantów zostało zabitych podczas tłumienia protestów. Bardzo prawdopodobne jest wystąpienie dalszych ograniczeń w dostępie do Internetu.
