Firma Spotify Technology zakomunikowała w poniedziałek, że planuje zwolnić 6% siły roboczej i poniesie związane z tym koszty w wysokości prawie 50 milionów dolarów, dodając swój wkład do masowych zwolnień w sektorze technologicznym w ramach przygotowań do możliwej recesji. Spotify zatrudniało około 9800 pełnoetatowych pracowników na dzień 30 września.
Firma, której akcje wzrosły o 5,8% do 103,55 USD, przeprowadza obecnie restrukturyzację w celu obniżenia kosztów i dostosowania do pogarszającej się sytuacji gospodarczej, jak informuje Reuters.
Branża technologiczna stoi w obliczu faktu obniżenia popytu po dwóch latach napędzanego pandemią wzrostu, podczas którego firmy w niej działające skokowo zwiększały zatrudnienie. Doprowadziło to do (od Meta Platforms Inc po Microsoft Corp) do zwolnienia tysięcy pełnoetatowych pracowników.
„W ciągu ostatnich kilku miesięcy podjęliśmy znaczne wysiłki, aby ograniczyć koszty, ale to po prostu nie wystarczyło” – powiedział dyrektor naczelny Daniel Elk w poście na blogu ogłaszającym zwolnienia około 600 osób. – „Byłem zbyt ambitny, inwestując przed wzrostem naszych przychodów” – dodał, oddając nastroje wyrażane przez innych szefów technologii w ostatnich miesiącach.
Firma poinformowała, że mianuje Alexa Norströma, szefa biznesu freemium, oraz szefa badań i rozwoju, Gustava Söderströma, na współprzewodniczących.
Wydatki operacyjne Spotify rosły w zeszłym roku dwukrotnie szybciej niż przychody, ponieważ firma zajmująca się strumieniowaniem audio inwestowała pieniądze w swoją działalność związaną z podcastami, która jest bardziej atrakcyjna dla reklamodawców ze względu na wyższy poziom zaangażowania. W tym samym czasie firmy ograniczyły wydatki na reklamę na platformie, odzwierciedlając trend obserwowany w Alphabet Inc, spółce macierzystej Meta i Google, ponieważ szybkie podwyżki stóp procentowych i skutki wojny rosyjsko-ukraińskiej wywarły presję na gospodarkę.
