Nie jest tajemnicą, że branża technologiczna boryka się z dużymi niedoborami, ponieważ brakuje wszystkiego, od najlepszych kart graficznych po konsole do gier i układy scalone. Według raportu DigTimes, jeśli chodzi o układy scalone do serwerów i centrów danych, problem się pogłębia, a czasy realizacji dostaw niektórych krytycznych chipów serwerowych wydłużają się do 52–70 tygodni.
Nowoczesne serwery wykorzystują więcej komponentów niż komputer przeciętnego konsumenta. Pomimo tego, że producenci starają się priorytetowo traktować swoją produkcję, zapotrzebowanie na maszyny do centrów danych jest tak duże, że występują powszechne niedobory. Czołowi tajwańscy producenci serwerów — Inventec, Mitac i Wiwynn — narzekają na niedostateczną podaż komponentów, poinformował DigiTimes, powołując się na anonimowe „źródła branżowe”.
Inventec twierdzi, że podaż procesorów serwerowych Intela i AMD jest wyjątkowo niewielka względem popytu. Obaj producenci procesorów zwykle dają pierwszeństwo produkcji wysokomarżowych procesorów serwerowych nad zwykłymi chipami, ale wygląda na to, że aktualnie to nadal za mało, aby zaspokoić popyt stale rosnącego rynku. Według raportu DigiTimes, Inventec i Mitac nie były w stanie zrealizować wszystkich zamówień, ponieważ nie mogły uzyskać komponentów. To naturalnie ograniczyło ich zdolność do zwiększania przychodów, pomimo dużego popytu na ich produkty. DigiTimes wskazał, że Mitac nie jest w stanie zrealizować 20-30% zamówień z powodu braku chipów.
Źródła branżowe badane przez DigiTimes wskazały, że niedobory komponentów serwerowych prawdopodobnie nie ulegną złagodzeniu do czwartego kwartału 2021 r. lub pierwszego kwartału 2022 r., ale pesymiści twierdzą, że mogą one przedłużyć się do 2022 r., co jest całkiem możliwe. Szacowany czas realizacji zamówień w tym obszarze rynku może wzrosnąć od 52 do 70 tygodni.
Qualcomm zleci produkcję swojego przyszłego, flagowego SoC, zarówno Samsungowi, jak i TSMC?
