Jedną z branż dotkniętych niedoborami półprzewodników była, i jest nadal, branża motoryzacyjna. Prezes BMW, jednej z czołowych firm produkujących auta, Oliver Zipse, twierdzi, że do końca kryzysu chipowego daleka droga.
Niedobór półprzewodników prawdopodobnie pozostanie problemem dla przemysłu motoryzacyjnego w 2023 roku, powiedział dyrektor generalny niemieckiego producenta samochodów BMW, Oliver Zipse w wywiadzie opublikowanym w Neue Zuercher Zeitung.
„Wciąż jesteśmy u szczytu niedoboru chipów” – powiedział Zipse – „Spodziewam się, że zaczniemy widzieć poprawę najpóźniej w przyszłym roku, ale nadal będziemy musieli poradzić sobie z fundamentalnym niedoborem w 2023 r.”
Nie jest to pierwszy komentarz prognozujący przedłużenie się kryzysu chipowego na przyszły rok, płynący ze strony władz dużych, działających globalnie firm. Z samej tylko branży motoryzacyjnej w podobnym tonie wypowiedział się Arno Antlitz, CFO Volkswagena, prognozując nawet, że podaż chipów nie będzie w stanie zaspokoić popytu do 2024 roku.
Centrum Logistyki i Innowacji Dell Technologies powstanie w Polsce!
