Grupa Lenovo, to największy na świecie producent komputerów osobistych. Zawsze więc, gdy firma ogłasza swoje wyniki, stanowią one interesujący barometr stanu branży. Wygląda więc na to, że w drugim kwartale tego roku nieco zaciągnięto hamulec.
Całkowity przychód w omawianym okresie wyniósł 16,96 mld USD, o ledwie 0,2% więcej niż w analogicznym kwartale rok temu. Wynik ten jednak przewyższył oczekiwania analityków, którzy spodziewali się 16,87 mld USD.
Yang Yuanqing, prezes i dyrektor generalny Lenovo, powiedział, że firma „przekształca się z działalności związanej wyłącznie z komputerami PC w firmę oferującą szeroką gamę inteligentnych produktów i rozwiązań”.
Lenovo może rzeczywiście pochwalić się tym, że zrobiło duże postępy w zakresie rozwoju portfolio, m.in. w obszarach data center i smartfonów. Działalność Lenovo poza komputerami odpowiada obecnie za 37% przychodów firmy. Są to często obszary o lepszej marżowości, co widać zresztą po zysku netto dla akcjonariuszy, który wzrósł o 11%.
Co wpłynęło na wynik Lenovo? Blokady covidowe w Chinach. Główni partnerzy firmy, wytwarzający laptopy (Quanta, Compal, Wistron) doświadczyli znacznych zakłóceń w produkcji, a to przełożyło się na wyniki firmy znanej z ThinkPadów.
Zbiegło się to również z odejściem globalnego rynku komputerów PC od wywołanego pandemią boomu sprzedażowego. Według Counterpoint Research, globalne dostawy komputerów spadły w ostatnim kwartale o 11,1% w porównaniu z rokiem poprzednim, co jest największym spadkiem rok do roku od drugiego kwartału 2013 roku. Zdaniem ośrodka badawczego, całkowita sprzedaż komputerów Lenovo spadła o 12,7% do 17,4 miliona sztuk, głównie ze względu na słaby popyt konsumentów. Lenovo utrzymało jednak pozycję lidera na światowym rynku komputerów PC z udziałem 24,4%.