Huawei zapowiedziało dwa nowe monitory: MateView i MateView GT. Pierwszy to konstrukcja do codziennej pracy, o proporcjach 3: 2. Drugi jednak, to znacznie ciekawsza propozycja. MateView GT jest bowiem dużą, interesującą konstrukcją.
Huawei nie jest znane z produkcji monitorów, chociaż buduje je już od kilku lat. Konstrukcje tego producenta długo nie były dostępne na europejskich rynkach. Czy ogłoszone teraz nowości trafią np. do Polski? Wątpię, chociaż MateView GT wydaje się być naprawdę ciekawą propozycją dla graczy.
34-calowy MateView GT działa natywnie z rozdzielczością 3440 x 1440 pikseli (21:9) i ma nieco zakrzywiony panel (1500R). Producent twierdzi, że zastosowany tu panel VA osiąga 350 nitów i maksymalny współczynnik kontrastu 4000: 1. Co więcej, MateView GT działa z częstotliwością do 165 Hz i ma… wbudowany soundbar. Ten natomiast zawiera podwójne głośniki 5 W i mały pasek LEDowy. Producent zapewnia także, że MateView GT może pochwalić się dobrym odwzorowaniem barw. Huawei MateView GT wyposażono w HDMI 2.0 (szkoda, że nie nowszy HDMI 2.1, co czyniłoby go dobrym towarzyszem dla konsol nowej generacji), DisplayPort 1.4 i dwa porty USB typu C, z których jeden MateView GT wykorzystuje do zasilania.
Huawei MateView GT został wyceniony na 3599 juanów, czyli nieco ponad 2070 zł. Huawei nie podało, czy planuje wypuścić MateView GT na innych rynkach niż chiński.
