Na stadionie warszawskiej Legii odbyło się wydarzenie organizowane przez Exclusive Networks. Był to kolejny event z cyklu All of Backup, tym razem o nazwie “Rewanż Ligi Mistrzów Backupu”. Skąd taka niecodzienna nazwa?
Wydarzenie All of Backup “Rewanż Ligi Mistrzów Backupu” to zapewne jedno z najbardziej nietypowych spotkań przedstawicieli branży IT. Zamiast typowego schematu: “keynote, wystąpięnia ekspertów, debata, kolacja”, Exclusive Networks zaproponowało swoim partnerom mecz piłki nożnej. I to był, dosłownie, strzał w dziesiątkę. Warto nadmienić, że było to już drugie “piłkarskie” wydarzenie Exclusive Networks – stąd “rewanż” w nazwie.
Piłkarskiego doświadczenia w zespole dystrybutora VAD zresztą nie brakuje. Mirosław Chełmecki, Data Center & Cloud Department Director w Exclusive Networks, to nie tylko ekspert w temacie rozwiązań dla rynku data center, ale też były sędzia piłkarski. Właśnie w rolę arbitra wcielił się podczas meczu pomiędzy partnerami firmy. Z nie mniejszą wprawą prowadził także debatę nt. backupu, w której wzięli przedstawiciele producentów i integratorów. Podzielił się także, przed kamerami IT Reseller TV, pewnego rodzaju spojrzeniem na biznes integratorski:
“Najważniejsza jest znajomość środowiska i umiejętność rozmowy z klientem końcowym. Wchodzimy do klienta końcowego (mówię z perspektywy integratora), mamy umiejętność zorientowania się, co posiada w swoim środowisku, rozumiemy czego oczekuje i budujemy, szyjemy projekt na miarę jego potrzeb. Nie wchodzimy z naszym pomysłem. Słuchamy. Jednocześnie musimy mieć wyszkolonych pracowników, aby wiedzę, którą producenci i dystrybutorzy dostarczają, móc w owe środowisko włożyć. Nie wolno zapominać o jednym: jeśli systemintegrator chce w długiej perspektywie zarabiać na współpracy z klientem, musi się o niego troszczyć.” – wyjaśnił Mirosław Chełmecki, Data Center & Cloud Department Director w Exclusive Networks Poland.
Podczas All of Backup “Rewanż Ligi Mistrzów Backupu” odbyła się także interesująca debata poświęcona obszarowi współpracy na linii producent-dystrybutor-integrator-klient. Co ciekawe, a co wyjątkowo dobre dla całej debaty, jej uczestnicy nie zawsze byli zgodni. Swoisty “kij w mrowisko” wsadził natomiast jeden z obecnych na sali integratorów poruszając kwestię szkoleń oferowanych przez producentów. Dotknął bowiem trudnego tematu związanego z wysokim kosztem bardziej zaawansowanych szkoleń, pomimo iż vendor ostatecznie odnosi korzyść w postaci sprzedaży produktów przez integratora. Sprzedaży, dodajmy, opartej na wiedzy! W najbliższym czasie ukaże się więcej informacji z wydarzenia.
