Współzałożyciel Netflix Inc, Reed Hastings, ustąpił ze stanowiska dyrektora generalnego firmy, która wstrząsnęła Hollywood, dostarczając filmy i programy telewizyjne online. Hastings przekazał stery wieloletniemu partnerowi i współzarządzającemu Tedowi Sarandosowi oraz dyrektorowi operacyjnemu Gregowi Petersowi.
Akcje Netflixa zyskały na wartości o 6,1% do 335,05 USD, ponieważ pionier strumieniowego przesyłania wideo ogłosił, że pod koniec ubiegłego roku pozyskał więcej subskrybentów niż oczekiwano. Warto przypomnieć, że firma znalazła się pod presją po utracie klientów w pierwszej połowie 2022 roku. Akcje niegdysiejszego ulubieńca Wall Street, spadły w ciągu ostatniego roku o prawie 38%.
„To był chrzest ognia, biorąc pod uwagę Covid i ostatnie wyzwania w naszej działalności” – powiedział Hastings w oświadczeniu. – „Ale obaj radzili sobie niewiarygodnie dobrze… więc zarząd i ja uważamy, że to właściwy czas, aby sięgnąć po sukcesję”.
Sarandos i Peters będą dzielić tytuły dyrektorów generalnych, a Hastings będzie pełnił funkcję prezesa wykonawczego. Zmiana wchodzi w życie natychmiast, co stanowi zwieńczenie dekady planowania następstwa przez zarząd. Zarówno Peters, jak i Sarandos awansowali w lipcu 2020 r. w trudnym okresie dla firmy.
Akcje Netflix wzrosły o 6,1% do 335,05 USD w handlu po godzinach, ponieważ pionier strumieniowego przesyłania wideo powiedział również, że pod koniec ubiegłego roku pozyskał więcej subskrybentów niż oczekiwano. Warto przypomnieć, że firma znalazła się pod presją po utracie klientów w pierwszej połowie 2022 roku. Akcje niegdysiejszego ulubieńca Wall Street, spadły w ciągu ostatniego roku o prawie 38%.
Hastings odszedł, gdy Netflix obwieścił, że dodał 7,66 miliona subskrybentów w czwartym kwartale, pokonując prognozy Wall Street na poziomie 4,57 miliona. Stało się tak m.in. za sprawą produkcji „Harry i Meghan” oraz „Wednesday”, które odniosły sukces w walce o przyciągnięcie widzów telewizji strumieniowej. Zysk na akcję wyniósł jednak 12 centów, poniżej 45 centów oczekiwanych przez analityków ankietowanych przez Refinitiv. Netflix przewidywał „skromny” wzrost liczby subskrybentów do marca. Przewiduje 4% wzrost przychodów rok do roku w tym okresie dzięki nowym strumieniom przychodów. Firma boryka się z ograniczonymi wydatkami konsumenckimi i konkurencją ze strony Walt Disney Co, Amazon.com Inc i innych wydających miliardy dolarów na tworzenie programów telewizyjnych i filmów dla odbiorców online.
