Japoński potentat na rynku elektroniki użytkowej, Sony Group, odnotował aż 32% wzrost zysku operacyjnego za ostatni kwartał ubiegłego roku.
Sony może zaliczyć ubiegły rok, a szczególnie ostatni kwartał, do bardzo udanych. Nic dziwnego – znaczna część przychodów japońskiego giganta pochodzi z obszaru gier, a tam obserwujemy stale rosnący rynek. W ostatnim kwartale 2021 roku zysk operacyjny wyniósł 465,2 miliarda jenów (około 4,05 miliarda dolarów). Analitycy oczekiwali wyniku o ponad 100 miliardów jenów niższego. Tym samym Sony podniosło całoroczną prognozę zysku do 1,2 biliona jenów.
Sony, pomimo problemów logistycznych i kryzysu na rynku półprzewodników, zdołało osiągnąć znakomity wynik m.in. dzięki temu, że spora część przychodów firmy pochodzi z obszaru chipów niewymagających tj. sprzedaży gier na platformie PlayStation 5. Widać, że jest to też obszar, w który Sony inwestuje. We wtorek firma ogłosiła, że za 3,6 miliarda dolarów kupi studio Bungie.
Inne inwestycje zapowiadane przez Sony to, przede wszystkim, elektromobilność i produkcja półprzewodników. Już podczas styczniowych targów CES firma zapowiedziała powołanie podmiotu zajmującego się elektromobilnością. W listopadzie producent chipów, TSMC, poinformował, że zgodził się zbudować w Japonii fabrykę chipów o wartości 7 miliardów dolarów, która od 2024 roku będzie dostarczać Sony półprzewodniki dla działalności związanej z czujnikami obrazu.
