Orange i Proximus wybrali Nokię, aby pomogła w budowie sieci 5G w Belgii. Operatorzy działają pod presją USA i odsuwają Huawei od swoich wdrożeń 5G.
Te posunięcia są jednymi z pierwszych operatorów komercyjnych w Europie, którzy wyrzucają Huawei z sieci nowej generacji i w efekcie dyplomatycznej presji ze strony Waszyngtonu, który twierdzi, że sprzęt Huawei może być używany przez Pekin do szpiegowania. To pewien symboliczny gest, bowiem to właśnie w Brukseli, stolicy Belgii, znajduje się większość kluczowych instytucji Unii Europejskiej. I to właśnie dbałość o bezpieczeństwo łączności UE i NATO miały być kluczowymi elementami decyzji.
Huawei, największy na świecie dostawca sprzętu telekomunikacyjnego, stanowczo zaprzecza zarzutom Stanów Zjednoczonych i jest bardzo krytyczny wobec wezwań do zakazania korzystania z usług 5G. Firma zaakceptowała decyzje Orange Belgium i Proximus, chociaż oczywiście motywacja tejże decyzji pozostaje wątpliwej jakości.
„To efekt przetargu zorganizowanego przez operatorów i wynik wolnego rynku” – powiedział rzecznik Huawei. – „Stawiamy na uczciwą konkurencję, im bardziej zróżnicowany jest łańcuch dostaw, tym bardziej staje się konkurencyjny”
Umowy na dostawę sprzętu radiowego dla Orange Belgium i Proximus są impulsem dla Nokii, która na początku tego roku walczyła o postęp na rynku 5G z niemałą trudnością. Orange Belgium i Proximus poinformowały, że Ericsson dostarczy rdzeń ich sieci 5G, mniejszy, ale bardzo istotny element całej sieci.
https://itreseller.com.pl/itrnewrecenzja-huawei-matebook-x-maly-lekki-bezglosny-i-pieknie-wykonany-testujemy-najlzejszy-laptop-premium-od-huawei/
