Samsung zaprezentował swoje nowe flagowe smarfony. Seria Galaxy S to już tradycyjnie najsilniejsza premiera smartfonowa stycznia i swoisty wyznacznik tego, jak powinien wyglądać topowy telefon. Co przyszykował koreański koncern na ten rok?
Premierę serii Galaxy S21 poprzedziła ogromna liczba przecieków. Stąd wielkich zaskoczeń nie ma. Jest natomiast bardzo solidna specyfikacja i ambicje na pozostanie liderem rynku. Czy to się uda? Niewykluczone. Bo chociaż w nowych telefonach z linii Galaxy S nie ma cech, które mogłyby uchodzić za rewolucyjne, to zdają się one być efektem bardzo dobrze ukierunkowanej ewolucji.
Galaxy S21 i Galaxy S21+
W przeciwieństwie do zeszłego roku, różnice między podstawowym Samsungiem Galaxy S21, a Galaxy S21+ są marginalne. Poza rozmiarem ekranu i pojemnością baterii oba telefony mają identyczne specyfikacje. Samsung Galaxy S21 i Galaxy S21+ będą dostępne w sprzedaży od 29 stycznia.
Podstawowy Samsung Galaxy S21 posiada 6,2-calowy ekran AMOLED FHD (2400 x 1080) cechujący się częstotliwością odświeżania od 48 do 120 Hz. Zmienność ta pozwala na oszczędzanie energii. Ekran jest przy tym zgodny z HDR10+ i chroniony warstwą Corning Gorilla Glass Victus. Z tylu obudowy nie zajdziemy już pancernego “gorylego” szkła, a tzw. „Glasstic”, znany z Galaxy Note 20 materiał będący chyba najlepszym przykładem tego, jak dobrze tworzywo sztuczne potrafi udawać szkło. Galaxy S21 jest wyposażony w akumulator o pojemności 4000 mAh, który obsługuje szybkie ładowanie do 25 W, w tym ładowarki zgodne z USB PD.
W zależności od regionu świata, jak zwykle w przypadku serii Galaxy S, zobaczymy dwa wydania telefonów Samsung Galaxy S21 i Galaxy S21+ – jedna, kierowana na rynek chiński i amerykański, korzystająca z technologii Qualcommu, oraz druga, określana jako “globalna” (co jest zabawne jeśli pomyślimy jak wielką część owego globalnego rynku stanową USA i Chiny), bazująca na rozwiązaniu SoC samego Samsunga. W tegorocznych flagowcach będą to procesory Qualcomm Snapdragon 888 oraz Samsung Exynos 2100. Oba są produkowane w technologii 5 nm firmy Samsung i obsługują sieci sub-6 GHz i mmWave 5G. W przeciwieństwie do wcześniejszych wydań, tym razem dostajemy niemal identyczne pod względem wydajności układy. Na rzeczywiste testy przyjdzie czas, oczywiście.
Samsung Galaxy S21 i Galaxy S21+ mają do 8 GB pamięci RAM LPDDR5 i 128 GB lub 256 GB pamięci UFS 3.1. Niestety, tym razem nie ma opcji rozszerzenia pamięci za pomocą karty micro SD. Obydwa modele cechują się certyfikacją IP68.
Jak prezentuje się aparat? Zarówno Galaxy S21, jak i Galaxy S21+ mają trzy tylne aparaty. Główny sensor stanowi szerokokątny obiektyw 12 MP (pole widzenia 120 stopni, f/2,2, 1,4 µm) jest wspomagany przez kolejny 12 MP (Dual Pixel AF, pole widzenia 79 stopni, OIS, f/1,8, 1,8 µm) i teleobiektyw 64 MP (Zoom optyczny X3 , pole widzenia 76 stopni, OIS f/2.0, teleobiektyw 0,8 µm). Kamery mogą nagrywać wideo 8K przy 30 fps i treści 4K przy 60 fps. Z przodu znajdziemy aparat do selfie 10 MP.
Różnice między dwiema głównymi wersjami nowego flagowca są, jak już wspomniano, niewielkie. Samsung Galaxy S21+ od swojego pozbawionego “+” kuzyna ma większy, bo 6,7-calowy ekran. Rozdzielczość i częstotliwość odświeżania pozostaje jednak ta sama. Galaxy S21 + ma natomiast naprawdę szklany tył. Samsung Galaxy 21+ może pochwalić się większą baterią o pojemności 4800 mAh, która obsługuje szybkie ładowanie z tą samą prędkością co Galaxy S21. Model “z plusem” posiada także układ UWB, pozwalający na orientowanie telefonu i innych obiektów w przestrzeni.
Samsung Galaxy S21 Ultra – bez kompromisów
O ile jeszcze dwa główne modele serii są owocem pewnego kompromisu, o tyle model Ultra nawet nie stał obok tego pojęcia. To, podobnie jak zeszłoroczny Galaxy S20 Ultra, flagowiec z krwi i kości: drogi, wyposażony w najlepsze rozwiązania Samsunga. Widać to na pierwszy rzut oka – to co wówczas widzimy to 6,8-calowy wyświetlacz Dynamic AMOLED WQHD+ z częstotliwością odświeżania, która może wahać się od 120 herców (Hz) do zaledwie 11 Hz. Pamięć RAM ma tu maksymalną pojemność do 16 GB. Topowy model korzysta z tych samych SoC co wyżej wymieniona dwójka.
Nie tylko ekran świadczy o wyjątkowości Galaxy S21 Ultra. Znacznie bogatsza jest specyfikacja aparatu. Główny czujnik ma tutaj 108 MP, co nie jest wprawdzie nowością jeśli patrzyć wyłącznie na rozdzielczość. Jest to jednak nowy sensor ISOCELL HM, który łączy wielkość piksela 0,8 mikrona z możliwością łączenia pikseli. Aparat główny 108 MP cechuje się f/1,8 i optyczną stabilizacją obrazu. Wrażenie robi też reszta aparatów – ultraszerokokątny 12 MP f/2.2, teleobiektyw 10 MP f/2.4 z OIS i 3-krotnym zoomem optycznym i wreszcie peryskopowy teleobiektyw 10 MP f/4.9 z, bagatela, 10-krotnym zoomem optycznym i OIS. Z przodu natomiast znajdziemy aparat 40 MP z przysłoną f/2,2. Bardzo daleki zoom powoduje, że trzeba mieć wyjątkowo stabilną rękę, lub statyw, do wykonywania wysokiej jakości zdjęć i nagrań. Samsung chce to rozwiązać za pomocą funkcji Zoom Lock, która blokuje wskazany kadr podczas zoomowania. Prawdę mówiąc to brzmi naprawdę znakomicie – zwłaszcza jeśli kiedyś wrócą imprezy targowe i konferencje na żywo, taka funkcja mogłaby mnie przekonać do przesiadki na nowego Samsunga.
Samsung, zgodnie z przeciekami, wprowadził obsługę piórka S Pen i S Pen Pro do flagowego modelu. Galaxy S21 Ultra nie zastąpi jednak modeli z serii Note – nie znajdziemy tu funkcji ładowania i przechowywania piórka w telefonie – do przechowywania będzie wymagane dodatkowe etui telefon.
Ceny i dostępność nowych flagowców Samsunga
Tanio oczywiście nie będzie, ale, uwaga, najwyraźniej Samsung dał sygnał do zakończenia globalnego trendu szaleńczego wzrostu cen flagowych smartfonów. Seria Galaxy S21 jest nieco tańsza niż Galaxy S20 w chwili premiery. Nie są to wprawdzie wielkie różnice – rzędu 50 zł w przypadku najtańszego przedstawiciela serii, ale jednak istnieją. W Polsce ceny wyglądają następująco:
Galaxy S21 (8 GB RAM/128 GB na dane) – 3899 zł;
Galaxy S21 (8 GB RAM/256 GB na dane) – 4099 zł;
Galaxy S21+ (8 GB RAM/128 GB na dane) – 4799 zł;
Galaxy S21+ (8 GB RAM/256 GB na dane) – 4999 zł;
Galaxy S21 Ultra – (12 GB RAM/128 GB na dane) – 5749 zł;
Galaxy S21 Ultra – (12 GB RAM/256 GB na dane) – 5999 zł;
Galaxy S21 Ultra – (16 GB RAM/512 GB na dane) – 6549 zł.
Samsung uruchomił przedsprzedaż, która potrwa od 14 do 28 stycznia. Firma zachęca użytkowników dodając do zakupionych w przedsprzedaży telefonów atrakcyjne dodatki – przy zakupie flagowego modelu Ultra są to słuchawki Galaxy Buds Pro i lokalizator Galaxy SmartTag, a w przypadku Galaxy S21 i S21+ dostaniemy słuchawki Galaxy Buds Live i lokalizator Galaxy SmartTag.
https://itreseller.com.pl/itrnewsamsung-zdobywa-44-nagrody-innovation-award-na-targach-ces-2021/
