Jak wynika ze śledztwa przeprowadzonego przez holenderski dziennik NRC, pracownik ASML oskarżony o szpiegostwo gospodarcze niedługo po zwolnieniu z holenderskiej firmy przez pewien czas miał pracować m.in. dla Huawei.
ASML to główny producent urządzeń litograficznych. Holenderska firma zagospodarowuje obecnie 90% rynku, którego wartość szacowana jest na co najmniej 17 miliardów dolarów. W ostatnich latach ASML próbowało wzmocnić swoją pozycję w Chinach — obecnie w Państwie Środka holenderski producent zatrudnia 1500 osób, którzy pracują w oddziałach w Hongkongu, Shenzhen, a także w Pekinie. To naturalnie budzi zainteresowanie służb i konkurencji ASML, z czego holenderska firma zdaje sobie sprawę. Z tego powodu w jej interesie jest strzeżenie informacji dotyczących procesów produkcyjnych — w szczególności konstrukcji urządzeń i procesów związanych z litografią. Jednak nie zawsze jest to do końca możliwe, o czym firma przekonała się już kilkukrotnie. Ostatni taki przypadek miał miejsce w zeszłym roku i dotyczył wyniesienia poufnych informacji przez pracownika chińskiego pochodzenia.
Jak wynika z ustaleń agencji Bloomberga, wykradzione informacje pochodziły z oprogramowania Teamcenter, którego zadaniem jest symulowanie pracy fabryki produkującej czipy, co ułatwia planowanie przyszłych inwestycji. Tego typu symulacje są bardzo dokładne, co pozwala ograniczyć czas i koszty testowania różnych rozwiązań związanych z pracą fabryki. Jeśli są to faktycznie jedyne informacje, jakie przez kilka miesięcy były wynoszone przez chińskiego pracownika, to ich przydatność dla konkurencji holenderskiej firmy jest ograniczona, ponieważ informacje z Teamcenter nie zawierają szczegółów technicznych maszyn. O tym zresztą przekonuje sam prezes ASML, Peter Wennink, który stwierdził, że to tylko “elementy układanki, które nie składają się w jedną całość”.
Warto przy tym dodać, ze CEO ASML nie jest szczególnie pocieszony zaostrzeniem ograniczeń związanych z eksportem zachodnich technologii do Państwa Środka w związku z prowadzoną od kilku lat wojną handlową pomiędzy USA a Chinami. Zdaniem Wenninka, cytowanego przez South China Morning Post, jeśli zachodnie firmy przestaną dostarczać odbiorcom z Chin sprzęt najnowszej generacji do produkcji czipów, to prędzej czy później ta technologia i tak zostanie przez nie opracowana.
Jednak to właśnie czas jest kluczowym czynnikiem dla administracji Stanów Zjednoczonych oraz Unii Europejskiej, ponieważ ze względu na pozycję rynkową, rola ASML w łańcuchu wartości układów scalonych jest kluczowa. Jest to obecnie główny gracz na rynku maszyn przeznaczonych do litografii EUV (ang. extreme ultraviolet), która jest niezbędna do dalszej miniaturyzacji układów scalonych i przejścia na niższe procesy technologiczne (2-3 nm). Po wprowadzeniu nowych ograniczeń chińskie firmy jeszcze długo będą zdane na urządzenia oparte na starszych technologiach DUV (ang. deep ultraviolet), co oznacza, że pozostaną na poziomie 5-nm procesu technologicznego.
