Intel NUC wprawdzie kojarzy się z małymi miniPC, ale już dawno seria ta wyszła poza swoją pierwotną formę. Na poczatku tego roku zobaczyliśmy pierwszy laptop NUC, a teraz Intel pokazał dwa kolejne: gamingowy NUC X15 oraz ekonomiczny NUC P14E. Ten drugi może okazać się strzałem w przysłowiową dziesiątkę, podczas gdy zapotrzebowanie na komputery utrzymuje się na wysokim poziomie.
NUC P14E opiera się na zestawie NUC 11 Compute Element. To oznacza, że w środku znaleźć się mogą bardzo różne CPU: od taniego i powolnego Celerona 6305, aż do Core i7-1185G7. Intel integruje również do 16 GB pamięci RAM w NUC 11 Compute Elements, wraz z łącznością Bluetooth 5.2 i Wi-Fi 6. Krótki opis produktu wskazuje, że NUC P14E będzie również zgodny z przyszłymi elementami Intel NUC Compute Elements.
Intel kieruje NUC P14E do firm. Stąd wytrzymała obudowa z aluminium, szklany gładzik z Microsoft Precision i obsługą Windows Hello za pośrednictwem czytnika linii papilarnych i kamery HD IR. Dodatkowo mamy tu nowoczesny ekran dotykowy 3000 x 2000 z wąskimi ramkami dopełnia wszystko, co osiąga 400 nitów. Dodatkowo NUC P14e ma gniazdo M.2 2242/2280 na dysk SSD PCIe x4 Gen4 NVMe, dwa porty USB 3.2 Gen2 Type-A i RJ45. Co więcej, laptop ma port Thunderbolt 4, port HDMI 2.0b i złącze DisplayPort 1.4a. Intelowi udało się nawet utrzymać wagę maszyny na poziomie 1,5 kg, mimo że ma akumulator 77 Wh.
I chociaż Intel kieruje ten komputer do odbiorcy biznesowego, to trudno powiedzieć czy nie zrobi on także pewnej kariery wśród zupełnie innego grona. Otóż przy szerokim wachlarzu konfiguracji, solidnej obudowie i dobremu wyposażeniu w porty, może on okazać się dobrym rozwiązaniem dla odbiorcy masowego, często niezbyt wymagającego pod względem wydajności, za to bardzo zorientowanego na cenę i wygląd urządzenia.
