Podczas ostatniego wydarzenia Apple, firma pokazała m.in. nowego iPada Air. Wewnątrz smukłego tabletu znalazł się ten sam SoC, który znamy z komputerów Mac mini, MacBook Air, ale i tabletu iPad Pro. Ten sam, nie znaczy działający tak samo – teraz znamy detale, które ujawniają wydajność nowego urządzenia.
Firma Apple zaprezentowała kilka nowych produktów podczas swojego wydarzenia „Peek Performance” w zeszły wtorek. Co jest normą dla takich eventów? Przesadna liczba sztucznych zachwytów, opatrzenie nawet nowego koloru iPhone’a obowiązkowymi “exciting” i “amazing”. Ah, i oczywiście, brak szczegółów technicznych, jako że Apple ma dość dziwną politykę informowania o specyfikacji. “Tajne” pozostały zarówno pojemność pamięci RAM w nowym iPhonie SE 3, a także o częstotliwości taktowania procesora Apple M1 w nowym iPadzie Air 5 2022.
Z racji charakterystycznej, cienkiej obudowy iPada Air, wiele osób (w tym, przyznaję, ja również) widząc nowy model z układem Apple M1, naturalnie uznała, że zapewne jego taktowanie będzie niższe niż w większym 11-calowym iPadzie Pro. Apple zresztą już tak robiło, obniżając taktowanie A15 Bionic w najnowszym iPadzie mini 6. Jednak, jak donosi MacRumors, z bazy danych Geekbench 5 wynika, że SoC zastosowany w iPadzie Air 2022 działa częstotliwością 3,2 GHz – taką samą jak w iPad Pro 2021.
Dlatego iPad Air 5/2022 będzie więc równie wydajny jak iPad Pro. Względem poprzednika oznacza to więc wzrost wydajności o, bagatela, 60-70%. Oczywiście, w przypadku większości aplikacji pozostanie to bez znaczenia, a dodatkowe możliwości, póki co, wykorzystają nieliczni.
Michael Dell, założyciel i CEO Dell Technologies, zrobi to, czego oczekujemy dziś od miliarderów.