Kanada rozpoczyna wspólne federalne i prowincjonalne dochodzenie w sprawie aplikacji do wyświetlania krótkich filmów wideo TikTok w związku z obawami dotyczącymi gromadzenia, wykorzystywania i ujawniania danych osobowych przez chińską platformę, powiedział w czwartek kanadyjski komisarz ds. prywatności.
Kanada dołącza do rządów i organów regulacyjnych z całego świata, które badają TikTok z powodu obaw, że Chiny mogą wykorzystywać tę aplikację do zbierania danych użytkowników lub wspierania swoich interesów. TikTok jest własnością chińskiej firmy ByteDance Ltd.
Dwie największe instytucje decyzyjne w Unii Europejskiej zakazały korzystania z TikToka na telefonach służbowych, a Senat USA w grudniu przyjął ustawę zakazującą pracownikom federalnym korzystania z aplikacji na urządzeniach rządowych. Dochodzenie dodaje również kolejny potencjalny cierń w stosunkach chińsko-kanadyjskich, które były napięte z różnych powodów, w tym niedawnych oskarżeń Ottawy, że Chiny próbowały wpłynąć na jej wybory i że prowadziły działania nadzoru powietrznego i morskiego. Pekin zaprzecza tym zarzutom i wezwał Ottawę do zaprzestania nieuzasadnionych spekulacji i oczerniania.
Federalny regulator prywatności, a także prowincjonalne odpowiedniki w Quebecu, Kolumbii Brytyjskiej i Albercie zbadają, czy praktyki TikTok są zgodne z kanadyjskimi przepisami dotyczącymi prywatności, podało biuro komisarza w oświadczeniu. Skoncentrują się one na zbadaniu, „czy uzyskiwana jest ważna i znacząca zgoda na gromadzenie, wykorzystywanie i ujawnianie danych osobowych”.
Rzecznik TikTok powiedział, że prywatność i bezpieczeństwo użytkowników „jest zawsze najwyższym priorytetem”, a dochodzenie jest okazją do „prostego wyjaśnienia”, w jaki sposób firma chroni prywatność Kanadyjczyków.
