W sposób nieco niepozorny, bo nie na wielkiej hali, nie ze znaną z dawnych edycji IFA pompą, a w dość ograniczonej przestrzeni ShowStoppers, Lenovo pokazało jeden z najbardziej oryginalnych komputerów drugiej połowy 2022 roku.
Pierwszy Lenovo ThinkPad X1 Fold właściwie stworzył kategorię laptopa ze składanym ekranem i do minionej środy właściwie nie miał konkurencji. Nikt inny nie stworzył podobnego urządzenia przez ponad rok. Teraz, ta niezwykła kategoria komputerów składa się z trzech urządzeń – w tym dwóch od Lenovo – ponieważ pierwsza i druga generacja ThinkPada X1 Fold bardzo się różnią.
„Stworzenie pierwszego na świecie składanego komputera PC było dużym wyzwaniem technologicznym. Udoskonalenie go to prawdziwe osiągnięcie. Chcemy, aby ThinkPad X1 Fold nowej generacji był punktem odniesienia dla najwyższej produktywności, kreatywności i przyjemności” — powiedział Jerry Paradise, wiceprezes Commercial Product Center, Intelligent Devices Group, Lenovo. „Nasze mocne podstawy w zakresie projektowania, inżynierii i wyjątkowe partnerstwa z Intelem, Microsoftem i niezliczonymi innymi firmami, pomogły nam zbudować wszechstronne arcydzieło inżynierii. Nowy ThinkPad X1 Fold na nowo definiuje kategorię, którą my stworzyliśmy. ”
Ekran
Pierwsze wrażenie, gdy zobaczyłem nowy X1 Fold: duży. Ekran urósł do 16”, co teraz daje wrażenie obcowania z rozwiązaniem bardziej użytecznym w wielu zadaniach. Oryginalny model miał wyświetlacz o przekątnej 13,3 cala, ale po złożeniu zostawał nam jedynie 9-calowy ekran – nieco za mały do wygodnej pracy.
ThinkPad X1 Fold Gen 2 jest wyposażony w większy panel o przekątnej 16,3 cala (2560 x 2024, OLED), a po złożeniu, każda połowa ekranu to 12-calowy wyświetlacz o proporcjach około 3:2. Znacznie lepiej niż w poprzedniku. Co więcej, nowe gabaryty wymusiły też pojawienie się większej klawiatury, bardziej wygodnej do pracy. Teraz jest ona nie tylko podświetlana, ale zawiera też TrackPoint.
Obudowa
Po złożeniu jednak wrażenie pokaźnych gabarytów pryska, pojawia się jednak inne: zdecydowanie lepsze wykonanie niż w pierwszej generacji. Pierwszy X1 Fold, mimo całej swojej innowacyjności i ciekawego projektu, jest komputerem, który nadal sprawia wrażenie prototypu – zwłaszcza po złożeniu.
Wówczas przy zawiesie powstawała charakterystyczna szczelina. W pierwszej generacji inżynierowie uznali bowiem, że użytkownicy będą przenosili ten komputer głównie z zainstalowaną na magnesach klawiaturą. To właśnie na nią pozostawiono charakterystyczną szczelinę. W drugiej generacji urządzenia nie ponowiono tej koncepcji i komputer zamyka się ładnie, do samego końca. Obudowa sprawia też wrażenie solidniejszej, sztywniejszej. Zawias pracuje z wyraźnym, ale nieprzesadnym oporem.
Większy ekran przyczynił się do wzrostu pozostałych elementów urządzenia chociaż jdnocześnie nowy model jest znacznie cieńszy niż jego poprzednik, mierząc zaledwie 8,6 mm po rozłożeniu (w porównaniu z 11,3 mm) i 17,4 mm po złożeniu ( w porównaniu do 27,8 mm).
Efektem większego rozmiaru i nowszego procesora (o czym za chwilę) jest lepsze wyposażenie w porty: mamy tu razem trzy porty USB typu C, z których dwa obsługują Thunderbolt. Poprzedni model nie miał obsługi Thunderbolta i miał tylko dwa porty.
Podzespoły
Różne jest też podjęcie do zadań i możliwości sprzętowych. Pierwszy Lenovo ThinkPad X1 Fold miał do dyspozycji niewielką wydajność, co było efektem zastosowania nieco zapomnianych procesorów Lakefield (pierwszych hybrydowych CPU Intela). O ile koncepcyjnie świetne, to Lakfieldy nie posiadały odpowiedniej wydajności – procesor miał tylko 5 rdzeni i żaden z nich nie obsługiwał hiperwątkowości, więc wydajność była słaba.
Teraz Lenovo ThinkPad X1 Fold Gen 2 jest wyposażony w procesory Intel Core 12. generacji z serii U. Procesory 12. generacji firmy Intel również mają konstrukcję hybrydową, ale ta została znacznie ulepszona, odkąd ją po raz pierwszy zobaczyliśmy. Te procesory mają do 10 rdzeni i 12 wątków i mogą zwiększyć częstotliwość do 4,7 GHz, co jest ogromnym ulepszeniem w porównaniu z układami Lakefield, które widzieliśmy wcześniej. Co więcej, nowe procesory mają zwiększony domyślny TDP wynoszący 9 W, w przeciwieństwie do zaledwie 7 W w poprzednim modelu, co również poprawi wydajność.
Zamiast ograniczenia do 8GB RAM, co także było wadą w pierwszym Foldzie, nowy model może obsłużyć do 32 GB RAM. To wszystko razem czyni ThinkPada X1 Fold Gen 2 komputerem zdecydowanie bardziej użytecznym niż model pierwszej generacji.
Co ważne w epoce pracy zdalnej i hybrydowej, usprawniono też kamerę internetową – podobnie jak w poprzedniku mającą 5 MP, ale teraz używa ona nowego kontrolera Intel Visual Sensing Controller (VSC).
Za ile to wszystko?
2999 euro. Sporo? Oczywiście. Jest to jednak 1000 euro mniej niż za urządzenie konkurencji. Czy warto? Trudno wyrokować, opinie z pewnością będą podzielone. ThinkPad X1 Fold Gen 2 wejdzie do sprzedaży w 4 kwartale tego roku.
