Każda firma ma swój hit – produkt, czasem całą linię produktów lub usług, które napędzają sprzedaż i są tym, z czym firma jest powszechnie kojarzona. Trudno wyobrazić sobie Lenovo bez ThinkPadów czy Epsona bez EcoTanków. Jednak świat się zmienia, a rynek w czasie pandemii rządzi się swoimi, niecodziennymi prawami. Skoro jesteśmy przy etapie podsumowań, to naturalnym jest pytanie o sprzedażowe hity.
Takie właśnie pytanie zadaliśmy czołowym postaciom z branży. Odpowiedzi były, naturalnie, zróżnicowane, tak jak w różnych obszarach rynku IT działają firmy, z którymi rozmawialiśmy. Widać jednak zgodność w kilku trendach; warunków nie dyktuje już cena, a elastyczność oferty i możliwości m.in. w obszarze pracy zdalnej.
2021 rok był produktowo z całą pewnością ciekawy – w obszarze, który mnie interesuje szczególnie, a więc rozwiązań z obszaru komputerów osobistych, zarówno mobilnych, jak i desktopów – gorąca była szczególnie końcówka roku. Nie da się bowiem oderwać oceny rynku od kalendarza premier, a ten często jest podyktowany specyfiką rynku konsumenckiego. Stąd silne premiery w ostatnim kwartale roku. Taką, bez wątpienia, były nowe układy Intela. Procesory Intel Core generacji 12 to z całą pewnością premiera, która definiowała produktową końcówkę roku oraz początek 2022 roku. To w końcu pierwsze jednostki Intela od dłuższego już czasu, które, wedle większości testów, przejęły ponownie najwyższe miejsce na podium wydajności. Są ważne jeszcze z jednego powodu – swojej hybrydowej budowy. O tej specyfice układów Alder Lake pisałem zresztą szerzej na łamach internetowego wydania IT Reseller. Wpływ tych jednostek na rynek będzie silny, ale pojawiły się za późno, by odegrać znaczącą rolę w 2021 roku. AMD natomiast swoje najgłośniejsze premiery miało dużo wcześniej, pod koniec 2020 roku i one tj. procesory Ryzen 5000 oraz karty graficzne Radeon RX 6000 w dużym stopniu zawojowały rynek w 2021 roku. Niestety dla AMD (i klientów) ich dostępność była daleka od idealnej, a same karty graficzne podlegały rynkowemu procesowi wzrostu cen. Szkoda, bo ofensywę produktową AMD rozpoczętą rok temu, de facto zatrzymały niedobory produkcyjne.
Trendem pozostaje też wzmożony popyt – tak ze strony konsumentów, jak i sektora komercyjnego. To charakterystyczne, pozytywne z perspektywy branży IT, zjawisko, ma swoje źródło oczywiście w zapotrzebowaniu generowanemu przez pandemię. Widać to zresztą w wypowiedziach czołowych postaci polskiego rynku.
Biorąc pod uwagę aktualne trendy rynkowe i potrzeby klientów na całym świecie, Huawei konsekwentnie rozwija swoją strategię w zakresie nowatorskich rozwiązań sieciowych i obliczeniowych z wykorzystaniem SI, chmury i innych najnowocześniejszych technologii. Jednocześnie ICT pozostaje głównym obszarem naszej działalności, ale stale dywersyfikujemy swój biznes – mówi dla IT Reseller Jackie Zhang, dyrektor zarządzający Huawei Polska – W ostatnim czasie rozwinęliśmy i nadal będziemy rozwijać swoją ofertę rozwiązań fotowoltaicznych, a także dla motoryzacji i elektromobilności. Naszym celem jest digitalizacja tradycyjnej energetyki i budowanie produktów opartych o nowoczesne rozwiązania cyfrowe. W branży motoryzacyjnej chcemy, aby Huawei stał się preferowanym dostawcą komponentów dla inteligentnych pojazdów.
Szczególnie interesujące jest podkreślenie przez Dyrektora Zarządzejącego roli zielonych technologii i elektromobilności. Huawei, jako firma o korzeniach wybitnie wręcz telekomunikacyjnych, ma technologiczny potencjał do tego by rozwój tego obszaru przyspieszać i ułatwiać. Działa jednak w wyjątkowej dla siebie sytuacji rynkowej, o czym pisaliśmy niejednokrotnie.
Jak twierdzi Andrzej Sowiński, Dyrektor Zarządzający HP Inc Polska : Nadal widzimy duży popyt na komputery i drukarki, sprzedaż jest większa niż przed pandemią. Klienci w Polsce są coraz bardziej świadomi swoich potrzeb, interesują ich produkty „z wyższej półki”, na przykład w segmencie laptopów. Kładą oni duży nacisk na ergonomię produktów w swoich domach, ich estetykę. Widzimy zwiększony popyt na monitory, które często stają się dodatkowym wyposażeniem naszego domowego biura znacznie poprawiając komfort i produktywność pracy nie tylko dzięki większej powierzchni roboczej ale także dzięki zintegrowanym kamerom czy głośnikom ułatwiającymi spotkania podczas pracy zdalnej. Jakość naszych produktów została potwierdzona pozycją lidera w tym segmencie. Z kolei, technologia HP Presence łącząca software i hardware wspiera spotkania zdalne. Nie zapominajmy o wolnym czasie i sektorze gamingowym. Rynek laptopów gamingowych stale rośnie.
Dyrektor Zarządzający HP Inc Polska odniósł się także do rynku druku, wskazując na kolejny trend – model as-a-service. Dla odbiorcy biznesowego – to żadna nowość. Dla konsumenta jednakże to nieznany wcześniej model, dziś także dla niego osiągalny.
W segmencie druku konsumenckiego dla domu technologie CISS i CTSS (continuous ink/toner supply system) są doceniane przez klientów, trwa również odbudowa popytu na drukarki komercyjne. Wracające stopniowo do biur firmy zwracają uwagę na konieczność odświeżenia wyposażenia, szczególnie drukarek A3/A4. Zmienia się sam rynek druku, coraz popularniejsze stają się inteligentne systemy druku, które przewidują zużycie wkładu drukującego zapewniając bezpieczniejsze, wydajniejsze i bardziej ekologiczne drukowanie. Nowym standardem stają się usługi subskrypcyjne, takie jak Instant Ink. Użytkownicy będą chcieli płacić za ilość stron, które drukują w danym momencie i mieć możliwość elastycznego wyboru swoich pakietów. Nasza drukarka sama poinformuje kiedy zabraknie atramentu lub tonera, a HP automatycznie wyśle do nas nowy, przy czym dostawa i koperta zwrotna wliczone są w koszt subskrypcji.
Pozostając w tematyce druku, na interesującą zależność tej branży ze światem… sportu, wskazuje National Sales Manager w Epson Poland, Krzysztof Modrzewski. Warto zwrócić uwagę na przytoczone przez szefa tej japońskiej marki w Polsce liczby: wzrost osiągnięty przez Epsona w całym 2021 roku na przestrzeni całego portfolio (23%) jest pokaźny, ale blednie przy osiągnięciach w druku biznesowym i biurowym (60%).
Wyjątkowo nas cieszy, że linii, które zyskały na znaczeniu jest naprawdę sporo. Tak jak w 2020 roku w urządzeniach drukujących dominowały modele konsumenckie, co zresztą pozwoliło skompensować spadki w sprzedaży do użytkowników biznesowych, tak już w 2021 roku nastąpiło dynamiczne odbicie i wzrost sprzedaży we wszystkich liniach skierowanych do biznesu – mówi dla IT Resellera Krzysztof Modrzewski – Można śmiało powiedzieć, że gwiazda roku 2021 to właśnie druk biurowy i biznesowy, który naprawdę rozkwitł w tym okresie. Miarą tego jest wzrost o 60 % licząc rok do roku! W części naszego biznesu związanej z projektorami duże znaczenie na pewno miały Mistrzostwa Europy w piłce nożnej, co pozytywnie wpłynęło na wyniki sprzedaży, zwłaszcza modeli projektorów przeznaczonych dla klientów indywidualnych.
Epson ma jednak w zanadrzu nie tylko druk. Projektory tej marki to absolutna światowa czołówka i, jak się okazuje, w dobie pandemii, ten obszar też rósł w imponującym tempie:
Tu też możemy pochwalić się wzrostem o 40 % w stosunku do roku 2020. Podsumowując – 2021 to był rok świetnej sprzedaży urządzeń drukujących dla biznesu i projektorów do użytku domowego – mówi Krzysztof Modrzewski – Liczymy, że w obecnym roku nastąpi też zwiększenie zainteresowania projektorami instalacyjnymi o dużej jasności dzięki zwiększonym zakupom klientów z branży eventowo – artystycznej i edukacyjnej.
Technologie w dobie pracy zdalnej pełnią wyjątkową rolę, bo umożliwiają funkcjonowanie całych gałęzi gospodarki, które w innym razie musiałyby silnie się ograniczyć. Wprawdzie, z perspektywy kraju, który (pomijając zamknięcie parków i lasów wiosną 2020 roku) pandemię raczej przeczekuje niż jej przeciwdziała, może to wydawać się stwierdzeniem na wyrost, ale rozwiązania czołowych firm technologicznych pozwoliły w 2021 roku, w wielu miejscach na świecie utrzymać w ciągłym działaniu tysiące firm, które przeszły w model pracy zdalnej. W ten sposób bez wątpienia udało się ograniczyć liczbę nowych zakażeń. Patrząc na wypowiedzi przedstawicieli czołowych firm komputerowych, nietrudno zauważyć, że to właśnie praca i nauka zdalna zdefiniowały ich działalność w minionym roku.
W zeszłym roku tak naprawdę każda kategoria produktowa zyskała na znaczeniu. Od ponad dwóch lat polegamy na technologii bardziej niż w poprzednich latach. – podkreśla Wojciech Zaskórski, General Manager Lenovo w Polsce – Pracując, ucząc się z domu, większą część naszego życia przenieśliśmy do Internetu, co zmieniło znacząco naszą perspektywę tworzenia i dostarczania nowoczesnych rozwiązań IT do klienta końcowego. Wybierając niezawodność, w ubiegłym roku wielu klientów decydowało się na nasze flagowe produkty takie jak seria komputerów mobilnych ThinkPad czy ThinkBook. Jesteśmy dumni z tego, że mogliśmy być jeszcze bliżej naszych partnerów i klientów oferując im wiele dodatkowych usług, takich jak na przykład pogłębiony serwis urządzeń. Widzimy jak bardzo nasi klienci i partnerzy biznesowi polegają na nas i widzą w Lenovo nie tylko producenta sprzętu i rozwiązań IT, a partnera w ich codziennej pracy czy edukacji, czy rozrywce. Zdecydowanie zauważalnym wzrostem cieszyła się również kategoria „Smart Collaboration”, czyli urządzeń dedykowanych salom konferencyjnym. W ten sposób wiele firm usprawniło hybrydową pracę w zespole, a my jako firma podwoiliśmy w tym obszarze udział w rynku.
Praca zdalna, czy też hybrydowa stała się dla większości z nas czymś zupełnie normalnym. By tak się stało firmy musiały na nowo przeanalizować potrzeby swoich pracowników, działów IT, a przede wszystkim, specyfikę biznesu jaki prowadzą – powiedział dla IT Reseller Products & Solutions, Senior Manager w Dell Technologies, Sebastian Antkiewicz – Powszechny trend związany z większą mobilnością pracowników, spowodował, że sprzedaż notebooków w Polsce zwiększyła się o około 70% w stosunku do okresu przed pandemią.
Bardzo często rozmawiamy z naszymi klientami o budowaniu kompleksowego, cyfrowego środowiska pracy. Czyli środowiska, gdzie pracownik za pomocą odpowiedniego komputera, dostępu do Internetu, korzystając z danych dostępnych w chmurze i wyspecjalizowanych aplikacji, jest w stanie w sposób bezpieczny i komfortowy pracować z dowolnego miejsca i o dowolnej porze.
Dostrzegamy kilka kluczowych trendów – mówi natomiast dla IT Reseller Magdalena Tumidajewicz, Surface BG Lead Commercial w Microsoft – Jednym z nich jest specjalizacja profesji i idący za nią rozwój sektora kreatywnego. Mając to na uwadze, wprowadziliśmy na rynek Microsoft Surface Laptop Studio dla firm. Ta niecodzienna, mobilna stacja robocza ze składanym ekranem została zbudowana z myślą o zawodach jak programiści, graficy, projektanci czy architekci. Mimo potężnych podzespołów pozostaje komputerem 2w1. Wysoka wydajność nie musi jednak redukować mobilności – dzięki pojemnej baterii i optymalizacji zarówno sprzętu, jak i oprogramowania, Surface Laptop Studio dla firm jest w stanie pracować z dala od gniazdka nawet przez 19 godzin.
Ciekawostką jest, że Microsoft silnie podkreśla znaczenie mobilności – w dobie pandemii mogłoby wydawać się, że pracujemy głównie z domów. To jednak efekt pewnej bańki informacyjnej – ponieważ większość znanych mi prywatnie i zawodowo osób pracuje zdalnie, błędnie przyjmuję, że to uniwersalny trend. Tymczasem jest wiele zawodów, które czynnie potrzebują komputera do pracy, ale pozostają mobilne mimo pandemii. Mobilność, w ujęciu Microsoftu, to nie tylko lekka konstrukcja komputera, ale i jego odpowiednia forma i łączność.
Kolejnym kierunkiem, który w ostatnim czasie zyskał na znaczeniu to mobilność. W obecnych czasach realizujemy obowiązki zawodowe niezależnie od miejsca pracy, stąd też niezbędne jest poręczne i wydajne rozwiązanie. Takim jest chociażby Microsoft Surface Go 3 dla firm. Ten niewielki, biznesowy komputer w formie urządzenia 2w1, to ultralekki (do 553 gramów, bez klawiatury Type Cover) towarzysz codziennych zajęć. To urządzenie dla najbardziej mobilnych pracowników: przedstawicieli handlowych, specjalistów z zakresu logistyki czy organizatorów wydarzeń. Innym przykładem jest Microsoft Surface Pro 8 dla Firm – 13-calowy komputer 2w1, który w formie tabletu waży jedynie 891 gramów. Jest to urządzenie, które swój mobilny charakter podkreśla nie tylko niewielką masą i wyjątkowo wygodną formą, ale też łącznością. Modem 4G LTE (dostępny opcjonalnie) pozwala być zawsze online.
Jednak praca zdalna to nie tylko rozwiązanie problemu pojawiania się w biurze w dobie pandemii. To także wyzwanie w obszarze, który w początku pandemii był w wielu firmach nieco zaniedbany – bezpieczeństwo. W 2020 roku wiele firm wysłało pracowników na home office bez szczególnego przygotowania. Rok później sytuacja była oczywiście lepsza, ale nadal pozostaje wiele do zrobienia.
Dużym wyzwaniem jest budowanie cyfrowego środowiska pracy, które zapewnia bezpieczeństwo zarówno danych, jak i procesów firmy, będąc jednocześnie przyjaznym dla użytkownika i skalowalnym. Wszyscy jesteśmy świadomi zagrożeń. Liczba ataków cyberprzestępców, w tym np. ilość przypadków phishingu, wzrasta w bardzo szybkim tempie – zauważa Sebastian Antkiewicz z Dell Technologies – Dla zdecydowanej większości klientów bezpieczeństwo, obok transformacji miejsca pracy jest aktualnie tematem numer jeden. Nasze inicjatywy takie jak cyfrowy bunkier, szerzenie najlepszych praktyk związanych z zabezpieczaniem urządzeń końcowych czy też poruszanie kwestii odpowiedzialnego i bezpiecznego łańcucha dostaw mają za zadanie wspomóc klientów w odpowiednim zabezpieczeniu przed zagrożeniami.
Patrząc natomiast okiem firmy Fujitsu, 2021 rok w kontekście produktowym, był rokiem… niekoniecznie produktowym, a projektowym. Jak twierdzi CEO Fujitsu Polska, Dariusz Kwieciński:
W 2021 roku przede wszystkim intensywnie wspieraliśmy naszych klientów w realizacji zadań z zakresu transformacji cyfrowej. To podstawowy obszar naszej działalności, w ramach którego pracujemy nad złożonymi rozwiązaniami. Łączą one w sobie oczywiście komponenty technologiczne, zarówno te oparte o ofertę Fujitsu, jak i naszych partnerów. Najistotniejsza jest jednak warstwa strategiczna, którą rozwijamy dzięki naszym ekspertom, doświadczeniu i wiedzy. – mówi dla IT Reseller szef Fujitsu w Polsce – Trudno o tym mówić w kontekście produktu, bo to w większości bardzo rozbudowane projekty, na starcie dopasowywane przede wszystkim do celu biznesowego klienta. Fundamentem jest odpowiednie zaplanowanie zmian obejmujących m.in. procedury, sposoby przetwarzania, wykorzystywania i zabezpieczania danych w przedsiębiorstwie. Jako Fujitsu uczestniczymy w tych procesach także w roli doradcy, który pomaga zdefiniować wyzwania stojące przed klientem i przekuć je w konkretne projekty, a ich istotnym elementem jest oczywiście technologia. Miniony rok utwierdził nas w przekonaniu, że przyjęliśmy dobre założenia, kształtując procesy w ten sposób, bo taki tryb pracy spełnia oczekiwania klientów.
Wśród wszystkich wymienionych wcześniej trendów, szczególnie interesującym wydaje się kolejny – wiedza. Świat od lat przypomina nam, że wiedza jest kluczowym towarem współczesności i nie inaczej jest w przypadku wdrożeń złożonych systemów w przedsiębiorstwach.
W 2021 roku ważnym elementem naszej oferty stały się także warsztaty Co-Creation, oparte o zmodyfikowane podejście design thinking. To prowadzone przez naszych ekspertów spotkania, podczas których wspólnie z klientami definiujemy najważniejsze cele i pracujemy nad indywidualną, szytą na miarę ścieżką transformacji cyfrowej – komentuje Dariusz Kwieciński – Możliwość wypracowania wizji i planów na przyszłość podczas warsztatowego spotkania z ekspertami, to bardzo dobry początek strategicznej zmiany w przedsiębiorstwie, niezależnie od jego rozmiaru i sektora, w którym działa.
Reasumując – można wyróżnić kilka kluczowych trendów, które zdominowały miniony rok. Pierwszym, najczęściej wskazywanym, była praca zdalna. Jej wpływ na rzeczywistość był olbrzymi, a to odcisnęło się na produktach i usługach. Trwa też coraz większa popularyzacja modelu as-a-service, na tę chwilę w obszarze druku, ale nie zdziwłoby mnie, gdyby wkrótce miało dotyczyć też np. komputerów w znacznie szerszym ujęciu niż dziś. Kolejny trend, to wzrost znaczenia rozwiązań z zakresu bezpieczeństwa. W rozproszonym modelu pracy, pozostawianie końcówek poza nadzorem wykwalifikowanego IT, było zmorą 2020 roku. Rok 2021 przyniósł większe zrozumienie dla tego problemu. Dziś świadomość tego, że służbowy laptop nie tylko musi się łączyć z firmowymi zasobami przez VPI, ale też nie powinien być używany do celów prywatnych, jest z pewnością wyższa. Trendem obowiązującym także w 2021 roku była mobilność – pomimo wyzwań pandemicznych część pracowników musi pracować z różnych miejsc, a to wymaga konsekwentnie rozwijanego portfolio dopasowanych do takiego działania produktów. Wreszcie, trendem pozostaje też wiedza, umiejętne klasyfikowanie potrzeb klienta i pomaganie mu w czołowym trendzie: transformacji cyfrowej. Bo ostatecznie to właśnie lata pandemiczne, a więc i miniony 2021, okazały się być przełomem w digitalizacji całych obszarów życia, gdzie wcześniej, czasem z braku konieczności, a czasem świadomości, rzeczywistość pozostawała wybitnie wręcz analogowa. Wiele wskazuje też na to, że 2022 będzie pod tym względem dość podobny.
