Wiele mówi się dziś o ekologii. Jemy organiczną żywność, ubieramy się w ekologiczne ubrania, ograniczamy niepotrzebne loty, kupujemy bardziej ekonomiczne samochody. To bardzo dobry trend. Jeden winowajca często nam jednak umyka. Jeden z filarów światowej gospodarki i naszego codziennego życia w zaciszu i przez nikogo nie niepokojony odpowiedzialny jest według różnych badań za około 8-10% zużycia energii w Unii Europejskiej i za około 4% emisji dwutlenku węgla.
W Deloitte do tematu Green IT podchodzimy przede wszystkim od strony analizy wykonalności naszych rekomendacji. Wiemy, że najłatwiejsza do zmiany jest infrastruktura, ona też bezpośrednio może pozwolić ograniczyć ślad ekologiczny. Nasz zespół analizuje centra przetwarzania danych pod kątem systemów klimatyzacji, generatorów prądu oraz UPS, a także bardziej oszczędnego sprzętu.
Pomagamy również w podjęciu bardziej strategicznych decyzji. Jak na neutralność ekologiczną wpływa decyzja między własną serwerownią a środowiskiem chmurowym? Jak bliskość „zielonych” źródeł energii wpływa na bilans emisyjny?
Bierzemy również pod uwagę aplikacyjne elementy związane z realizacją dyrektyw CS3D i CSRD – rozszerzenie ewidencji w systemach ERP, zarządzanie opakowaniami zwrotnymi, odpadami, siecią napraw, odnawialnymi źródłami energii czy zasobami wody słodkiej i ściekami.
Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że ekologia rzadko występuje jako niezależny aspekt funkcjonowania przedsiębiorstwa. Dokładamy starań, by nasze analizy uwzględniały zmianę kosztów samego IT. W końcu w większości przypadków w IT emisja CO2 to nic innego, jak dym z palonych pieniędzy.
