Zajmująca się montażem różnych urządzeń dla znanych marek firma Foxconn (a właściwie Hon Hai Precision Industry Co Ltd) podała ostrożne prognozy na bieżący kwartał po opublikowaniu wyników z drugiego kwartału roku.
Zysk za wyniósł 33,29 mld dolarów tajwańskich, podczas gdy analitycy spodziewali się 31,02 mld dolarów tajwańskich. Przychody firmy wzrosły do 1,5 bln dolarów tajwańskich. Zarówno zysk netto Foxconna, jak i przychody za drugi kwartał kalendarzowy wzrosły o 12.
Przed ujawnieniem wyników Foxconn często informował, że będą one efektem kwartału, w którym były poddane czynnikami takimi jak spadek sprzedaży smartfonów, telewizorów i gadżetów w wyniku rosnącej inflacji i pogłębiających się obaw przed recesją, która ograniczy wydatki konsumentów. Foxconn był wprawdzie w dużej mierze chroniony przed tymi problemami, ponieważ popularność iPhone’ów utrzymywała się wśród lojalnych i stosunkowo zamożnych klientów. Mimo to Foxconn prognozuje płaski wzrost przychodów w dziale elektroniki użytkowej, w tym smartfonów, na kwartał kończący się we wrześniu,
„Ogólnie rzecz biorąc, jesteśmy nieco bardziej ostrożni, jeśli chodzi o trzeci kwartał, ale w porównaniu z tym samym okresem w zeszłym roku, nadal widzimy wzrost” – powiedział prezes firmy Liu Young-way podczas rozmowy po zarobkach – „Będziemy uważnie obserwować rozwój sytuacji w geopolityce, inflacji i pandemii”.
Należy pamiętać, że Foxconn, jako tajwańska firma, odczuwać będzie w wynikach kwartalnych za obecnie trwający kwartał efekty zagęszczającej się politycznej atmosfery wokół Tajwanu. Coraz częściej podejmowany temat potencjalnej inwazji Chin na wyspę z pewnością nie tworzy dobrego klimatu dla inwestycji.
