Szef Tesli, kontrowersyjny miliarder, Elon Musk, ujawnił, że nabył 9,2% udziałów w Twitter Inc. Akcje o wartości prawie 3 miliardów dolarów, czynią Muska największym udziałowcem indywidualnym.
Relacja Muska z Twitterem jest nieco zaskakująca. Z jednej strony miliarder jest bardzo aktywnym użytkownikiem, codziennie właściwie publikującym nowe wpisy, z drugiej kwestionuje wolność słowa na platformie. Poza tym, całkiem niedawno, Musk (na twitterze właśnie) twierdził iż myśli o budowie własnych mediów społecznościowych. Teraz natomiast Musk staje się udziałowcem Twittera. Ruch miliardera został ujawniony w zgłoszeniu regulacyjnym.
Musk nie byłby sobą, gdyby informacji o tym nie uzupełnił jakąś formą głosowania wśród śledzących jego profil na Twitterze. Teraz zapytał w ankiecie, czy chcą przycisku edycji, długo oczekiwanej funkcji, nad którą pracowała platforma mediów społecznościowych – edycji postów. W niecałe trzy godziny od rozpoczęcia ankiety głosowało ponad 1,2 miliona użytkowników, z czego ponad 75% poparło pomysł edycji.
Musk ma ponad 80 milionów obserwujących i jest jedną z barwniejszych, ale i bardziej aktywnych postaci wielkiego biznesu na Twitterze. Ostatnio jednak był nieco krytyczny wobec platformy mediów społecznościowych i jej polityki, uruchamiając nawet ankietę, w której pytał użytkowników, czy uważają, że platforma przestrzega zasady wolności słowa, na którą ponad 70% głosowało „nie”.
Musk, według Forbesa, posiada około 300 miliardów dolarów. Miliarder zmniejsza swoje udziały w Tesli od listopada, kiedy powiedział, że zredukuje o 10% swoje udziały w producencie samochodów elektrycznych. Od tego czasu sprzedał już akcje warte 16,4 miliarda dolarów. Zgłoszenie regulacyjne w poniedziałek wykazało, że Musk jest właścicielem 73,5 miliona akcji na Twitterze, które są w posiadaniu Elon Musk Revocable Trust, którego jest jedynym powiernikiem. Efekt widoczny na giełdzie? Akcje Twittera wzrosły w poniedziałek o 27,1% po podaniu informacji.
