Intel nie ukrywa ambicji w obszarze produkcji półprzewodników. By jednak osiągnąć cel stania się także czołowym producentem kontraktowym, będzie potrzebował nie tylko nowych zakładów, ale i kadry. Obydwie składowe zdają się już być w budowie.
Serwis The Register poinformował, że Intel zatrudnił dwoje nowych pracowników: Suk Lee i Michaela Changa do Intel Foundry Services. Obydwaj to to weterani z dyrektorskich stanowisk w… TSMC. Suk Lee przejmie obowiązki wiceprezesa ds. ekosystemowego biura technologicznego Intela, a Michael Chang zastąpi wiceprezesa ds. obsługi klientów. Lee spędził trzynaście lat w TSMC, pełniąc funkcję wiceprezesa sektora zarządzania infrastrukturą projektową TSMC. Natomiast Chang był dyrektorem zaawansowanych rozwiązań technologicznych firmy. Oboje opuścili swoje warunki w czerwcu 2022 roku. Razem mają prawie cztery i pół dekady z poprzednią firmą.
Nie jest to pierwszy raz gdy ważne postaci z branży produkcji półprzewodników przechodzą od wytwórcy kontraktowego do Intela. Na początku tego roku szeregi “niebieskich” wzmocnił Hong Hao, który wcześniej był starszym wiceprezesem i szefem północnoamerykańskiej sekcji zakładów półprzewodnikowych Samsunga. W tym samym czasie Margaret Han, która pracowała przez ponad dwie dekady w TSMC, została zatrudniona w firmie Intel jako starszy dyrektor ds. globalnego zaopatrzenia w produkcję zewnętrzną i zarządzania dostawcami w firmie Foundry Services.
Trzeba jednak pamiętać, że Intel jest jeszcze na początku swojej drogi w roli wytwórcy kontraktowego. Intel Foundry Services odnotował tylko 283 miliony przychodów w pierwszym kwartale, podczas gdy rywale TSMC i Samsung uzyskali, odpowiednio, 17,5 miliarda i 5,3 miliarda dolarów w tym samym okresie.
