Apple iPad 10 pojawi się zapewne jesienią tego roku. Wprowadzi istotne zmiany w linii najtańszych iPadów.
Po raz pierwszy tani model iPada przejdzie ze złącza Lightning na USB-C. To w praktyce zamknie rozdział iPadów z Lightningiem w ogóle (iPad Pro, iPad Air i iPad mini są już wyposażone w złącze USB-C). Kolejną nowością w iPadzie 10 będzie obsługa 5G, która pozwoli tabletowi zapewnić szybkie bezprzewodowe połączenie, także gdy jest poza zasięgiem Wi-Fi. Nie znamy szczegółów, ale można spodziewać się, że będzie to raczej 5G sub-6GHz (mmWave bym nie oczekiwał), bo mówimy wciąż o dość niedrogim urządzeniu.
Serwis 9to5Mac twierdzi przy tym, że Apple zamierza nieznacznie zwiększyć rozmiar wyświetlacza w podstawowym modelu iPada, przechodząc z 10,2 cala w iPadzie 9 do 10,5 cala w nadchodzącej wersji. Większy wyświetlacz to także nieco większa powierzchnia, a więc i miejsce na bardziej pojemną baterię.
iPad 10 będzie wyposażony w procesor A14 Bionic. Model aktualny posiada A13 Bionic, a różnica nie sprowadza się do wydajności. A14 Bionic jest produkowany w procesie produkcyjnym TSMC 5 nm, podczas gdy A13 w starszym 7 nm. Oznacza to niższy pobór prądu i lepsze warunki termiczne.
W skrócie: zmiany w najtańszym iPadzie będą poważne. Szybszy SoC, nowy modem, zapewne większy ekran. Nie wiemy natomiast czy zmieni się coś w designie – czy Apple pozostawi charakterystyczny przycisk pod ekranem, czy pójdzie raczej w inne systemy logowania.
