Akcje Advanced Micro Devices (AMD) wzrosły w środę o 8% po optymistycznych prognozach sprzedaży chipów AI, które zasygnalizowały, że firma czyni postępy w dążeniu do dogonienia lidera rynku Nvidii.
Choć na rynku komputerów osobistych widać oznaki ożywienia, problemem jest słaby rynek gier i spadek popytu na programowalne chipy używane w takich branżach, jak komunikacja bezprzewodowa, opieka zdrowotna i motoryzacja.
Dyrektor generalna Lisa Su we wtorek po raz pierwszy przedstawiła prognozę sprzedaży chipów MI300 na 2024 rok, które mają konkurować z zaawansowanymi chipami H100 sprzedawanymi przez firmę Nvidia. Przewidywała ona roczną sprzedaż na poziomie ponad 2 miliardów dolarów i podniosła oczekiwania dotyczące przychodów chipa w bieżącym kwartale o 100 milionów dolarów. Jeśli te przewidywania się potwierdzą, uczyniłyby MI300 najszybszym produktem, który w historii AMD osiągnął sprzedaż wartą 1 miliard dolarów.
Optymizm związany ze sprzedażą chipów AI pomógł złagodzić obawy związane z rozczarowującą prognozą na czwarty kwartał i skierował ją na kurs wzrostu wartości rynkowej o prawie 13 miliardów dolarów, w oparciu o cenę akcji wynoszącą 106,41 dolarów.
CEO powiedziała również, że chipy MI300 pozyskały zamówienia od „wielu dużych klientów korzystających z hiperskali”, czyli terminu odnoszącego się do dużych firm technologicznych i zajmujących się przetwarzaniem w chmurze.
Akcje AMD wzrosły w tym roku do ostatniego zamknięcia o 61%, ale wzrosty te bledną w porównaniu ze wzrostem 184% Nvidii. Mimo to konserwatywne prognozy i słabość na kilku rynkach AMD skłoniły co najmniej 18 analityków do obniżenia cen docelowych akcji, spychając medianę prognoz do 130 dolarów według danych LSEG.
