UOKIK rozpoczął postępowanie wobec jednego z czołowych e-commerce’ów
Krzysztof Bogacki
Przedmiotem postępowania Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wobec OLX są nietransparentne i wprowadzające w błąd opisy w systemie zamieszczania opinii.
Sygnały o dziwnie działającym systemie ocen w OLX pojawiały się już od jakiegoś czasu. Konsumenci zgłaszali, że funkcjonowanie systemu budziło wątpliwości. Teraz nad platformą poznańskiej firmy pochyli się UOKiK. Kluczowym problemem było, że osobami uprawnionymi do zamieszczania opinii w olx.pl mieli być „kupujący”. Jednakże nie zawsze byli to rzeczywiści nabywcy, bowiem opinię mogli wystawić także ci użytkownicy, którzy jedynie nawiązali kontakt ze sprzedawcą. Nazwanie tego użytkownika „kupującym” miało mylić, bowiem można było przyjąć, że opinia pochodzi od kogoś, kto dany produkt zakupił.
Wątpliwości, które także zbada UOKiK, wzbudzał także algorytm używany przez olx.pl. Przywiązywał większą wagę do ocen pozytywnych niż negatywnych, przy czym jako „pozytywne” zaliczał te od połowy skali ocen w górę. Nazewnictwo ocen też budziło wątpliwości co do przejrzystości systemu. Oceniając ogólne doświadczenie do wyboru użytkownicy mają: „Złe”, „Dobre”, „Rewelacyjne”. Zdaniem UOKiK takie opisy mogły wprowadzać konsumentów w błąd. W wyniku postępowania, na Grupę OLX może zostać nałożona kara do 10% obrotu.