Strona w budowie, zapraszamy wkrótce...

Zapraszamy już za:

[wpdevart_countdown text_for_day="Dni" text_for_hour="Godzin" text_for_minut="Minut" text_for_second="Sekund" countdown_end_type="date" font_color="#000000" hide_on_mobile="show" redirect_url="" end_date="21-09-2020 12:00" start_time="1600339301" end_time="0,1,1" action_end_time="hide" content_position="center" top_ditance="10" bottom_distance="10" ][/wpdevart_countdown]

Strona w budowie, zapraszamy wkrótce...

Satya Nadella gasi pożar w OpenAI — Altman i pracownicy startupu mogą liczyć na zatrudnienie w Microsofcie

Podczas wywiadu, jaki Satya Nadella udzielił amerykańskiej telewizji CNBC, prezes Microsoftu stwierdził, że sposób zarządzania OpenAI powinien ulec zmianie. Zapewnił też, że strategia koncernu nie jest zagrożona i w razie potrzeby jest w stanie stworzyć warunki obecnym pracownikom do spokojnej pracy w ramach struktury Microsoftu.

W piątek zarząd OpenAI niespodziewanie zwolnił prezesa i współzałożyciela startupu Sama Altmana, jako powód podając “utratę zaufania”. Tymczasowo stery organizacji objęła Mira Murati, jednak już w poniedziałek nowym CEO OpenAI ogłoszono Emmetta Sheara, byłego prezesa należącej do Amazonu platformy streamingowej Twitch. Jak wynika z informacji, do których dotarł portal The Information, to stanowisko proponowano także Dario Amodei, prezesowi Anthropic, czyli głównego konkurenta OpenAI. Miała paść także propozycja scalenia obu firm, do czego jednak nie doszło.

W reakcji na zwolnienie Altmana, pod listem poparcia dla byłego prezesa wystosowanym do zarządu podpisało się 667 pracowników OpenAI spośród 770 zatrudnionych, którzy zadeklarowali, że w razie nieprzywrócenia Altmana na stanowisko w ślad za nim odejdą z firmy. W tym momencie wkroczył Satya Nadella, który zaproponował byłemu prezesowi OpenAI pokierowanie oddziałem AI w ramach Microsoftu, a także zagwarantował pracownikom startupu zatrudnienie. Nie jest jednak wykluczone, że po interwencji głównego inwestora, zarząd AI zmieni zdanie i przywróci Sama Altmana na stanowisko.

W tym momencie jest jasne, że coś musi się zmienić w zarządzaniu — powiedział Nadella. — Liczymy na dobry dialog z zarządem OpenAI na ten temat.

Można powiedzieć, że głównym wygranym całego zamieszania jest Microsoft. Głównie dzięki szybkiej reakcji i zaproponowaniu Altmanowi oraz wszystkim chętnym inżynierom OpenAI współpracy w ramach koncernu. Taką chęć zadeklarowała większość załogi startupu, którzy gotowi są kontynuować pracę z byłym przełożonym. Bardzo ważna była szybka reakcja prezesa Microsoftu, który uciął spekulacje dotyczące przyszłości inwestycji w AI. Niezależnie od tego, jak będzie w przyszłości zarządzane OpenAI, Satya Nadella pokazał, że ma plan awaryjny, w którym wykorzysta potencjał zbudowanego przez Altmana zespołu. W tym aspekcie relacje obu liderów są kluczowe, a jak widać zaufanie jakim się darzą nie jest tylko ładnym marketingowym obrazkiem dla mediów, ale ma pokrycie w rzeczywistości.

Tę stabilność doceniają również inwestorzy. O ile zwolnienie Altmana z OpenAI groziło wywołaniem tsunami na akcjach Microsoftu, to szybka reakcja Satii Nadelli w porę zatrzymała odpływ inwestorów i podbiła wycenę spółki na amerykańskiej giełdzie. W poniedziałek akcje Microsoftu notowane były na rekordowym poziomie 378,8 dolara, co tylko pokazuje, jak sprawnie obecny prezes koncernu zarządza spółką, także w kryzysowych sytuacjach. Z tego powodu możemy być pewni, że niezależnie od tego jak w przyszłości rozwinie się sytuacja z OpenAI, Microsoft pozostanie liderem pod względem rozwoju sztucznej inteligencji, którą podczas ostatnich wystąpień kreślił Satya Nadella.

Dodaj komentarz

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

POLECANE

3,272FaniLubię
10,608ObserwującyObserwuj
1,570SubskrybującySubskrybuj

NOWE WYDANIE

POLECANE

NAJNOWSZE