Strona w budowie, zapraszamy wkrótce...

Zapraszamy już za:

[wpdevart_countdown text_for_day="Dni" text_for_hour="Godzin" text_for_minut="Minut" text_for_second="Sekund" countdown_end_type="date" font_color="#000000" hide_on_mobile="show" redirect_url="" end_date="21-09-2020 12:00" start_time="1600339301" end_time="0,1,1" action_end_time="hide" content_position="center" top_ditance="10" bottom_distance="10" ][/wpdevart_countdown]

Strona w budowie, zapraszamy wkrótce...

Ładowanie samochodu elektrycznego w… kawiarni?

Amerykański oddział Volvo poinformował, że nawiązuje współpracę z kawowym gigantem, firmą Starbucks. Co mają wspólnego bezpieczne, szwedzkie auta i najpopularniejsza sieć kawiarń? 

Szwedzki producent samochodów powiedział, że jego plan zakłada powstanie stacji ładowania przy popularnych kawiarniach. I, zanim przejdziemy do liczb, warto się zastanowić nad samą koncepcją. Ładowanie nieco trwa, zwłaszcza gdy akumulatory są w pełni rozładowane i wymagają pełnego zapełnienia. Oczywiście, przeciwnicy aut elektrycznych wskazują ten czynnik jako podstawową wadę tego typu pojazdów, i trudno się z tym nie zgodzić. Tankowanie auta z silnikiem spalinowym jest nieporównywalnie szybsze. Proces ładowania można natomiast osłodzić sobie np. dużym waniliowym latte. To także dobra myśl przy robieniu długich tras – przerwa i esspresso przydać się może kierowcy równie mocno jak ładowanie samemu pojazdowi.

Plan Volvo zakłada na początek instalację 60 szybkich ładowarek ChargePoint DC marki Volvo przy 15 kawiarniach Starbucks. Firma podaje, że mają być one rozsiane w odległościach około 100 mil (około 161 km). Firma spodziewa się, że instalacje zostaną ukończone do końca 2022 r. Ze stacji ładowania mogą korzystać wszyscy kierowcy pojazdów elektrycznych za opłatą. Jednak właściciele samochodów Volvo będą mogli z nich korzystać bezpłatnie lub po preferencyjnych stawkach.

Sieci stacji ładowania to wciąż brakujące elementy infrastruktury na drodze do szerszej popularyzacji elektromobilności. W wielu miejscach na świecie, w tym w Polsce, stacje takie powstają dość powoli – i jest to poniekąd zrozumiałe. W naszych realiach szybki wzrost popularności aut elektrycznych byłby morderczy w skutkach dla sieci energetycznych. Polska jest wciąż krajem o dość archaicznym miksie energetycznym. Wciąż dominuje węgiel, niestety w niemałej części rosyjski. Póki nie wdrożymy na masową skalę innych możliwości zasilania, większość aut w Polsce będzie tankowało benzynę lub diesla – niestety również w dużej mierze z rosyjskiej ropy.

 

Foxconn podał wyniki za czwarty kwartał 2021. Podwykonawca Apple’a powyżej oczekiwań.

Dodaj komentarz

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

POLECANE

3,272FaniLubię
10,608ObserwującyObserwuj
1,570SubskrybującySubskrybuj

NOWE WYDANIE

POLECANE

NAJNOWSZE