Strona w budowie, zapraszamy wkrótce...

Zapraszamy już za:

[wpdevart_countdown text_for_day="Dni" text_for_hour="Godzin" text_for_minut="Minut" text_for_second="Sekund" countdown_end_type="date" font_color="#000000" hide_on_mobile="show" redirect_url="" end_date="21-09-2020 12:00" start_time="1600339301" end_time="0,1,1" action_end_time="hide" content_position="center" top_ditance="10" bottom_distance="10" ][/wpdevart_countdown]

Strona w budowie, zapraszamy wkrótce...

Jedynie co czwarty polski bank kupuje gotowe rozwiązania technologiczne od fintechów

Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez dr hab. Anetę Hrynkiewicz z Akademii Leona Koźmińskiego we współpracy z Uniwersytetem w Oxfordzie i Uniwersytetem College London, polskie banki wolą rozwijać własne systemy niż kupować gotowe rozwiązania na rynku.

O ile na świecie większość banków (60%) korzysta z narzędzi rozwijanych przez fintechy, czyli firmy technologiczne działające w branży finansowej, to jedynie co czwarty polski bank decyduje się zainwestować w gotowe rozwiązania. Tego typu inwestycja zazwyczaj jest znacznie tańsza od tworzenia nowoczesnego systemu od podstaw. Firmy inwestują m.in. w rozwiązania dodające nowe usługi i treści (Value Added Services), algorytmy zwiększające sprzedaż produktów, a także w narzędzia do automatyzacji.

Wyniki badań pokazują, że samodzielne wytwarzanie technologii jest najgorszą opcją z punktu widzenia rentowności banku, czyli jest najbardziej kosztowne dla banków — mówi dr hab. Aneta Hryckiewicz. — Natomiast najkorzystniejsze ekonomicznie jest kupienie rozwiązania od fintechu. To jest to, co robi cały świat zachodni.

Badania potwierdziły też wniosek, że nowe technologie obniżają ryzyko kredytowe, co wynika z faktu, że instytucje finansowe mają dostęp do znacznie większej ilości różnorodnych danych o swoich klientach niż kilkanaście lat temu. Ich analiza pozwala znacznie lepiej oszacować zdolność kredytową i ryzyko związane z udzieleniem pożyczki. Z drugiej strony, różne banki często kupują modele i algorytmy sztucznej inteligencji od tych samych fintechów (głównie ICAPITAL i Kensho), co sprawia, że decyzje podejmowane przez różne instytucje finansowe upodabniają się do siebie. Brak różnorodności sprawia, że pojawienie się błędu w jednym tego typu rozwiązaniu, może mieć skutek dla całego sektora bankowego. Tu zdaniem Anety Hrynkiewicz powinno wkroczyć państwo i wprowadzić jasne zasady wprowadzania innowacji w sektorze finansowym.

Trzeba doprecyzować i zaostrzyć przepisy dotyczące algorytmiki narzędzi finansowych. Regulatorzy muszą rozumieć, jak te rozwiązania działają — odpowiada ekonomistka z Akademii Leona Koźmińskiego. — Potrzeba również uregulowania partnerstwa pomiędzy bankami a fintechami.

Jak wynika z analizy, między 2010 a 2022 rokiem rynek nowych technologii dla sektora finansowego zwiększył swoją wartość z 9 do 164 miliardów dolarów, a największy rozwój widać w ostatnich latach, począwszy od 2018 roku. Obecnie liderem na rynku fintechów są Stany Zjednoczone, w których 80% instytucji finansowych korzysta z dostępnych na rynku rozwiązań. Z kolei w Wielkiej Brytanii, która pod tym względem najlepiej wypada w Europie, powstało aż 23 tysięcy fintechów. Natomiast w Polsce działa obecnie około 450 firm zajmujących się wprowadzaniem innowacji w sektorze finansowym.

Dodaj komentarz

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

POLECANE

3,272FaniLubię
10,608ObserwującyObserwuj
1,570SubskrybującySubskrybuj

NOWE WYDANIE

POLECANE

NAJNOWSZE