ISE 2023 było pełne zwiedzających, stoisk i… urządzeń Logitecha, które gościły na wielu stoiskach. Bez wątpienia, Logitech stał się jednym z najważniejszych producentów obecnych na targach w Barcelonie. Nam udało się porozmawiać chwilę ze Scottem Whartonem, VP & GM, B2BVP & GM, B2B w Logitech.
Logitech wyrósł na wyjątkowo mocną figurę, nie tylko w obszarze peryferiów i akcesoriów komputerowych, w czym ten szwajcarsko-amerykański producent wiódł prym od dawna, ale też w obszarze wideokonfernecji. Dziś natomiast praca zdalna to w dużej mierze biznesowy mainstream – a Logitech zapewnia rozwiązania, którymi niemal każdy producent ekranów dla sal konferencyjnych chce swoją ofertę uzupełnić. Stąd urządzeń Logitech było na ISE 2023 naprawdę dużo – pojawiały się bowiem na stoiskach wielu różnych firm.
Ekosystemowe zmiany w biznesie sprawiły, że dziś na rozwiązania Logitech można natknąć się niemal wszędzie, w wielu firmach, korporacjach, instytucjach. Tym samym praca zdalna stała się oczywistością. Potwierdza to zresztą Scott Wharton, wiceprezes i dyrektor generalny B2B w Logitech.
„Niemal każde spotkanie, które będziemy odbywać w pracy, będzie miało kogoś z uczestników zdalnie, poza biurem” – twierdzi Scott Wharton, VP & GM, B2BVP & GM, B2B w Logitech – „Pytaniem będzie jak uczynić to doświadczenie lepszym (…). Nie sądzę, byśmy wrócili do tego, co znamy sprzed pandemii. Większość osób ceni sobie elastyczność, a przy tym niewielu pracowników chce powrotu do biura na 5 dni w tygodniu. (…) Kluczowe staje się, aby zachować produktywność, nawet gdy pracownicy są rozproszeni, część w domu, część w biurze”
To nie jest tylko kwestia życzeniowego myślenia po stronie jednego z szefów firmy, która na pracy zdalnej zyskuje. Wszelkie badania z minionego roku wskazują, że chociaż istnieje trend powrotów do biur, to nie następuje on w pełni. Chętniej wybieramy raczej pracę hybrydową niż typowe dla czasów przedpandemicznych 5 dni w biurze. Scott Wharton zwraca jednak uwagę na jeden ważny aspekt – doświadczenie użytkownika:
„Jeśli przyjmiemy, że tak właśnie będzie, część w biurze, część zdalnie, to musimy pamiętać, że doświadczenie użytkownika zdalnego łączącego się do spotkania odbywającego się w sali konferencyjnej nie jest doskonałe. Czasem nie wszystko widać, dźwięk bywa niedoskonały, a gdy ktoś zacznie udostępniać zawartość ekranu, uczestnicy stają się dla zdalnego uczestnika obiektami wielkości mrówki. To czym się zajmujemy, to jak usprawnić, ulepszy ten stan. Branża nazywa to „sprawiedliwym spotkaniem” (ang. Equitable meeting), gdzie uczestnik zdalny ma mieć równe warunki z tym w biurze. Częścią tego co robimy jest składający się z wielu kamer i mikrofonów system, zarządzany przez AI. To bardzo podobne do wydarzeń sportowych, gdzie jest wiele kamer, różne ujęcia śledzące akcję” – wyjaśnia Scott Wharton
Warto zauważyć, że na ISE 2023 rozwiązania dla pracy zdalnej i hybrydowej były istotną częścią wydarzenia. O tym i innych trendach mówili także reprezentanci firmy z Polski:
