Intel oficjalnie potwierdził, że do 2024 r. uruchomi wprowadzi Arrow Lake. Teraz potwierdzono, że następca architektury Meteor Lake będzie wykorzystywał kombinację aż trzech procesów produkcyjnych.
Arrow Lake-P to procesory mobilne, po raz pierwszy wspomniane w przecieku przez kanał AdoredTV w sierpniu 2021 r. Wówczas dowiedzieliśmy się, że układy te miałyby zawierać 6 “dużych” rdzeni P i 8 “małych” rdzeni E. Co ważniejsze, procesory te miały zawierać aż 320 graficznych jednostek wykonawczych (EU). Taka ilość sugeruje poważną zmianę w obszarze iGPU. W obecnych teraz na rynku procesorach Intela układy graficzne mają maksymalnie 96 EU. Dlatego prognozowany przez AdoredTV ponad trzykrotny wzrost skomplikowania układu graficznego wydawał się nieco przesadzony.
Teraz jednak potwierdza to sam Intel, chociaż pośrednio i z całą pewnością nieoficjalnie. AdoredTV ujawnił slajd z wewnętrznej mapy drogowej Intela. To nie tylko bardzo ciekawe informacje o produkcie, który dopiero za dwa lata ma trafić na rynek, ale także daje wyjątkowy wgląd w długofalowe planowanie Intela. Mapa drogowa pokazuje oś czasu dla każdego etapu rozwoju chipu (ES1, Alpha, ES2, Beta, QS, PV i PRQ). Najwcześniejsza wersja Arrow Lake-P jest skierowana na koniec 2022 roku, a ostateczny produkt powinien być gotowy do 33 tygodnia 2023 roku.
Ten slajd potwierdza również, że Arrow Lake-P o nazwie kodowej „Halo” jest skierowany do 14-calowych urządzeń… Apple, prawdopodobnie będących częścią platformy Intel EVO. Procesor ma być wyposażony w iGPU zawierający aż 320 EU. Ponadto mówi się, że Arrow Lake-P ma mieć pierwszeństwo przed serią desktopowych Arrow Lake S. Oczekuje się, że seria Arrow Lake (15. generacja Core) będzie wykorzystywać to samo gniazdo, co Meteor Lake.
Intel po spotkaniu dla inwestorów – zapowiedzi inwestycji i prawdziwa potęga produkcyjna.
