Problemy produkcyjne w Fujifilmu dotknęły nowe modele aparatów APS-C. Wstrzymano zamówienia na Fujifilm X100VI i X-S20.
Nie jest tajemnicą, że Fujifilm ma interesującą pozycję w świecie fotografii. Liczna patenty, zgromadzone jeszcze w czasie fotografii analogowej, sprawiają, że aparaty tej marki często odznaczają się czymś, co bywa określane jako “Fujifilm look”, czyli wyglądem zdjęć przypominającym jakościowe ujęcia fotografii i filmu w technologii analogowej. To sprawia, że np. wśród miłośników fotografii ulicznej, Fujifilm ma szczególną pozycję. Pozycję, która japońskiej firmie teraz odbija się czkawką.
Po premierze modelu X100VI kilka tygodni temu szybko okazało się, że trudno będzie w najbliższym czasie zdobyć egzemplarz tego aparatu. Co może być zaskakujące, Fujifilm zdaje się mieć problem z zaspokojeniem popytu praktycznie na całą swoją gamę aparatów z matrycą APS-C.
Według informacji od Fuji Rumors, braki w dostępności dotyczą wszystkiego, począwszy od X-S20 i X100VI, aż po X-T5. Dostępność na rodzimym, japońskim rynku, jest bardzo ograniczona. To natomiast przekłada się na topniejące do zera zapasy na zachodnich rynkach. Niedawny raport od Asobinet potwierdza, że Fujifilm X-S20 nie jest już dostępny do zamówienia w wielu japońskich sklepach, chociaż Fujifilm nie skomentowało braku dostępności. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku X100VI, o czym informuje Digital Camera Info, że zamówienia na ten kompaktowy aparat z matrycą APS-C zostały zawieszone, co skłania niektórych do poszukiwania alternatyw dla X100VI.
Choć problemy produkcyjne Fujifilmu z pewnością są frustrujące dla fanów marki, zapewne samej firmie się przysłużą. Hype na X100VI powinien przyczynić się do rosnących cen aparatu, a w konsekwencji, wyższych zysków Fujifilm.
