Strona w budowie, zapraszamy wkrótce...

Zapraszamy już za:

[wpdevart_countdown text_for_day="Dni" text_for_hour="Godzin" text_for_minut="Minut" text_for_second="Sekund" countdown_end_type="date" font_color="#000000" hide_on_mobile="show" redirect_url="" end_date="21-09-2020 12:00" start_time="1600339301" end_time="0,1,1" action_end_time="hide" content_position="center" top_ditance="10" bottom_distance="10" ][/wpdevart_countdown]

Strona w budowie, zapraszamy wkrótce...

Czy władze USA i operatorzy telekomunikacyjni szpiegowali amerykańskich obywateli?

Jak wskazują doniesienia Wired, zarówno operator telekomunikacyjny AT&T, jak i rząd USA są zaangażowane w zaawansowany, rządowy program nadzoru. Na podstawie informacji ujawnionych w dokumentach policyjnych, notatki Białego Domu, a także pisma amerykańskiego senatora, Rona Wydena, skierowanego do Departamentu Sprawiedliwości, medium wysuwa wniosek, że wykraczającym poza zwyczajową kontrolę praktykom nadzoru mogły podlegać miliony Amerykanów. 

Śledztwo dziennikarskie przeprowadzone przez Della Camerona i Dhruv’a Mehorotrę  ujawnia, że federalne, stanowe i lokalne organy ścigania biorą udział w inwigilacji milionów obywateli USA i dzieje się to od ponad dziesięciu lat. Program nazwany Data Analytical Services (DAS) wykorzystywany jest do śledzenia rejestrów rozmów przestępców, a ponadto ich przyjaciół, znajomych ich rodzin… ale też innych osób, których nie ma na liście podejrzanych, a ich związek z badaną sprawą może być dość luźny. Program nosił wcześniej nazwę Hemisphere i dzięki niemu można przechwycić dane połączeń za pomocą AT&T, który jest jednym z największych amerykańskich operatorów GSM.

W notatce Białego Domu sprawdzonej przez Wired wspomniano, że biuro prezydenta wsparło program kwotą ponad 6 milionów dolarów, dzięki czemu rozmowy realizowane przy użyciu infrastruktury AT&T mogą być nagrywane bez żadnych problemów. W materiale Wired wspomniano o przypadkach, w których policja prosiła o dane DAS, aby móc zidentyfikować podejrzanych i ofiary poprzez szpiegowanie ich bliskich przyjaciół. Z dokumentu wynika również, że zakres programu DAS jest bardzo szeroki.

Warto przy tym zaznaczyć, że nie jest to pierwszy raz, kiedy słyszymy o programie DAS. Finansowanie tego programu zostało wstrzymane w 2013 roku przez byłego prezydenta Obamę. Jednak po złożeniu przysięgi przez Donalda Trumpa finansowanie wznowiono, by zamknąć je ponownie wraz z zakończeniem kadencji. Niestety pod rządami obecnej administracji, w ubiegłym roku, finansowanie rozpoczęło się ponownie. DAS jest prowadzony w ramach programu o nazwie HIDTA (high-intensity drug trafficking area, ang. obszar intensywnego handlu narkotykami), finansowanego przez Biuro ds. Narodowej Polityki Kontroli Narkotyków (ONDCP) Białego Domu. Według Białego Domu, program HIDTA obejmuje 33 regiony USA, głównie wokół wielkich metropolii oraz wzdłuż granicy z Meksykiem.

Nie wdając się w techniczne detale: tak, amerykańskie władze mogły nadużyć uprawnień, chociaż by stwierdzić to jednoznacznie, potrzebne jest specjalne śledztwo. USA jednak już kilka razy pokazały, że tamtejsze instytucje, w przeciwieństwie np. do niektórych znacznie nam geograficznie bliższych, potrafią działać niezależnie od woli czołowych polityków. Z drugiej jednak strony, jest to kolejna sytuacja, która stawia pod znakiem zapytania amerykańską nagonkę na Huawei, pod zarzutami rzekomego szpiegostwa.

Bardzo polecam przeczytanie całego artykuły Wired, wraz ze wspomnianym listem do Departamentu Sprawiedliwości. 

Dodaj komentarz

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

POLECANE

3,272FaniLubię
10,608ObserwującyObserwuj
1,570SubskrybującySubskrybuj

NOWE WYDANIE

POLECANE

NAJNOWSZE