Rząd brytyjski chce wykorzystać rosnący sektor łączności satelitarnej i zapewnić w nim silny udział rodzimych firm. Stąd imponująca wartość programu wsparcia dla firm angażujących się w ten obszar.
Brytyjska Agencja Kosmiczna ogłosiła finansowanie w wysokości 50 milionów funtów na napędzanie brytyjskiego przemysłu łączności satelitarnej. Finansowanie to zostanie wykorzystane na różne projekty, w tym rozwój nowych konstelacji satelitów, systemów naziemnych niezbędnych do uzyskania do nich dostępu lub całych kompleksowych systemów dostarczających klientom nowe usługi.
Finansowanie jest częścią programu Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) Advanced Research in Telecommunications Services (ARTES). Według rządu w Londynie, finansowanie to mogłoby obejmować także integrację systemów 5G w celu odblokowania łączności dla ludzi i maszyn poprzez modernizację infrastruktury dla nowych rynków i usług, takich jak drony lub transport bez kierowcy.
Minister nauki George Freeman powiedział: „Rozwijanie zdolności kosmicznych Wielkiej Brytanii i maksymalizacja możliwości komercyjnych są kluczem do Narodowej Strategii Kosmicznej, jako część naszych planów, aby stać się wiodącą potęgą w kosmosie i budować na sektorze, który już jest wart 16,5 miliarda funtów dla gospodarki Wielkiej Brytanii.
„Jesteśmy zdeterminowani, aby inwestować w nasz światowej klasy sektor technologii satelitarnych, dlatego przeznaczyłem 1,8 miliarda funtów na udział Wielkiej Brytanii w programach ESA w ciągu najbliższych pięciu lat, a ostatnio przeznaczyłem 190 milionów funtów specjalnie na udział w międzynarodowych misjach telekomunikacyjnych”.
Freeman dodaje, że najnowsza inwestycja pomoże napędzać sektor telekomunikacji kosmicznej w Wielkiej Brytanii. Według danych rządowych brytyjska branża łączności satelitarnej wnosi 10,4 miliarda funtów do gospodarki kraju, tworząc jednocześnie ponad 26 600 miejsc pracy.
Rząd Wielkiej Brytanii rozpoczął niedawno próby mające na celu zwiększenie połączenia internetowego w niektórych najbardziej odległych obszarach kraju za pomocą satelitów o niskiej orbicie okołoziemskiej (LEO).
Wolfspeed planuje założyć fabrykę chipów w Niemczech? Szykuje się olbrzymia inwestycja
