W roku zakończonym 31 marca sprzedaż Arm spadła do 2,68 miliarda dolarów, głównie na skutek spadku globalnych dostaw smartfonów. W piątek podano, że Arm już zarejestrował wielu swoich głównych klientów jako inwestorów w ramach swojej oferty publicznej.
Jak podaje Reuters, zainteresowanie firm (chodzi konkretnie o Apple Inc, Nvidia Corp, Alphabet Inc, Advanced Micro Devices Inc, Intel Corp, Samsung Electronics Co Ltd, Cadence Design Systems Inc i Synopsys Inc) wynika z chęci rozszerzenia relacji handlowych z Arm i dopilnowania, aby rywale nie zyskali przewagi.
Dzieje się tak dlatego, że klienci postrzegają projekty półprzewodników Arm jako niezastąpiony zasób. Wykorzystuje je ponad 260 firm technologicznych do produkcji ponad 30 miliardów chipów rocznie, które zasilają 99% smartfonów na świecie i wszystko, od najmniejszych czujników po najpotężniejsze superkomputery.
Arm Holdings Ltd, projektant chipów należący do SoftBank Group Corp, planuje zażądać od inwestorów zapłacenia od 47 do 51 dolarów za każdą akcję, gdy w przyszłym tygodniu rozpocznie ona wprowadzanie na rynek swojej pierwszej oferty publicznej (IPO).
SoftBank mógłby prawdopodobnie podnieść ten przedział przed cenami IPO, gdyby popyt ze strony inwestorów okazał się duży, podają źródła, które prosiły o anonimowość ze względu na poufny charakter sprawy.
Przedział cenowy, który nie był wcześniej podawany, przełożyłby się na wycenę Arm na mniej więcej od 50 do 54 miliardów dolarów oraz ofertę na kwotę od 5 do 5,4 miliarda dolarów. Dzięki temu Arm stałby się najcenniejszą spółką notowaną na giełdzie w Nowym Jorku od czasu debiutu producenta samochodów elektrycznych Rivian Automotive w 2021 roku.
Wycena, której obecnie miałby domagać się Arm, oznacza spadek w porównaniu z wyceną wynoszącą 64 miliardy dolarów, po której SoftBank nabył w zeszłym miesiącu 25% udziałów w spółce, której jeszcze nie posiadał, ze swojego funduszu Vision Fund o wartości 100 miliardów dolarów. Odzwierciedla to niedawny spadek popytu na niektóre produkty ARM.
