Janusz Cieszyński, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa, opublikował w poniedziałek na Twitterze informacje o wystosowanym do członków Rady Cyfryzacji “wezwaniu do zaniechania naruszeń dóbr osobistych”.
Chiński gigant technologiczny zajął bardzo wyraziste stanowisko w związku z próbami przygotowania rekomendacji przez Radę Cyfryzacji polecających usunięcie aplikacji TikTok z telefonów urzędników centralnej administracji państwowej oraz niecierpiące zwłoki zbanowanie infrastruktury kraju “dostawcy wysokiego ryzyka”.
„Aktualna treść stanowiska zawiera nieuprawnione twierdzenia, narażające spółkę na utratę reputacji wśród kontrahentów, co będzie skutkowało poważną i nieodwracalną szkodą po stronie Huawei” – stwierdza chińska firma, która deklaruje gotowość do wejścia na drogę sądową, by dowieść swoich racji.
W wezwaniu skupiono się też na fragmencie dotyczącym „niepokojących informacji o ekspansji chińskich firm technologicznych w Polsce”. Chodzi tu o temat zakupu przez Cellnex urządzeń Huawei, „a przez to oparcie danych polskich podatników na macierzy Huawei (…), co rodzi ryzyko, że Chiny otrzymają dostęp do wszystkich istotnych operacji handlowych polskich przedsiębiorców”.
Huawei chce „natychmiastowego usunięcia i zaprzestania rozpowszechniania nieprawdziwych informacji” dotyczących firmy, które znalazły się w stanowisku Rady. Wskazuje m.in. na takie sformułowania, jak „chińskie firmy technologiczne, w tym aplikacja TikTok, mogą wspierać władze Chin i ich służby wywiadowcze w gromadzeniu ogromnych ilości danych”.
Huawei oczekuje również usunięcia i zaprzestania rozpowszechniania informacji na temat Secure Equipment Act, mówiącej że „Stany Zjednoczone podjęły szereg działań legislacyjnych, które doprowadziły do ograniczenia, a następnie zakazu sprzedaży chińskich urządzeń firmy Huawei (…) w USA również w sektorze prywatnym”.
Sam Cieszyński skomentował pismo na Twitterze następująco: “Huawei postanowił przypomnieć czym jest efekt Streisand wysyłając członkom Rady ds. Cyfryzacji przedsądowe wezwania do milczenia przed głosowaniem nad stanowiskiem Rady”.
