Według doniesień Bloomberga, oraz źródeł na które powołuje się agencja, Apple planuje uruchomić swoje satelity w ciągu pięciu lat, aby przesyłać dane bezpośrednio do urządzeń.
Lepsza łączność na smartfonach to zawsze korzyść. Znając Apple’a zapewne będzie to wymierna korzyść w dolarach. Według nowego raportu Bloomberga, Apple postanowiło wziąć sprawy w swoje ręce w kwestii łączności. Najwyraźniej celem jest poprawa wzajemnych połączeń między iPhone’ami i obecnie trwają prace nad satelitami. Tak, Apple pracuje nad uruchomieniem satelitów, aby pomóc przesyłać dane bezpośrednio do urządzeń użytkowników, telefonów komórkowych, tabletów i innych.
Gigant z Cupertino ma, zdaniem Bloomberga zespół, który bada sposoby bezpośredniego przesyłania danych do iPhone’ów, iPad’ów oraz laptopów MacBook. Najwyraźniej zmniejszy to zależność firmy od operatorów telefonii komórkowej i zapewni większą kontrolę nad smartfonami i innymi urządzeniami. Ponadto pozwoli to urządzeniom w ekosystemie Apple’a na łączenie się ze sobą bez potrzeby korzystania z tradycyjnej sieci. Sam wskazałbym jeszcze na jeden aspekt – taka metoda połączenia z urządzeniem użytkownika z natury rzeczy umożliwia zastosowanie lepszego śledzenia jego położenia.
Zespół podobno aktualnie nie jest zbyt liczny. Ma składać się na niego kilkunastu inżynierów. Apple szuka podobno większej liczby osób, aby rozszerzyć zespół badawczy pracujący nad “kosmiczną” inicjatywą firmy. Tim Cook, dyrektor generalny firmy, podobno uczynił projekt swoim priorytetem. Nie ma wątpliwości, że Apple stać na podobny, kosztowny przecież program. Firma notuje znakomite wyniki jeśli chodzi o zyski w obszarze smartfonów. Nawet wysokie ceny iPhone’ów nie są w stanie odstraszyć klientów. Projekt planowany jest na realizację w ciągu około na pięciu lat.
https://itreseller.com.pl/itrnewapple-dominuje-w-branzy-smartfonow-nie-chodzi-jednak-o-liczbe-sprzedanych-sztuk-czy-kwestie-techniczne-a-zyski-najnowsze-dane-wskazuja-wyraznie-ze-amerykanskiej-firmie-oplaca-sie-trzymac-absurd/
