Nie jest tajemnicą, że czas pandemii przyniósł swoisty renesans tabletów – urządzeń, które według wielu komentatorów były jeszcze w 2019 roku skazane na niebyt. Tymczasem kolejne firmy wskrzeszają tę koncepcję – wśród nich jest realme, ze swoim pierwszym tabletem – realme Pad.
Przy okazji polskiej premiery telefonu realme GT Neo 2, który wydaje się być jedną z ciekawszych opcji w swoim segmencie cenowym, firma zaprezentowała swój pierwszy tablet – realme Pad. Urządzenie pod względem stylistycznym nie ma w sobie nic z charakterystycznej dla realme, agresywnej kolorystyki. Widać, że siegnięto do designu znacznie spokojniejszego, ale nie ze stratą dla wytrzymałości. Obudowa wykonana jest z aluminium i, wedle ocen płynących z zagranicznych recenzji, jest dość sztywna.
Ekranem o przekątnej 10,4” ma rozdzielczość 2000 x 1200 pikseli). Sercem urządzenia jest ukłąd MediaTek Helio G80, co nie oznacza oczywiście topowej wydajności, ale dla większości zadań pozostanie wystarczający. Urządzenie na polskim rynku pojawi się w dwóch wersjach: 4 GB / 64 GB / WiFi oraz 6 GB / 128 GB / WiFi / LTE. Obie korzystają z pojemnej baterii 7100 mAh, którą są w stanie ładować z szybkością 18 W. Tablet został dodatkowo wyposażony w cztery głośniki w standardzie Dolby Atmos, dwie kamery 8 MP oraz dwa mikrofony obsługujące funkcję reedukacji szumów.
realme Pad trafi na sklepowe półki na przełomie listopada i grudnia. Dostępny będzie początkowo w wariancie pojemnościowym 4/64 GB (WiFi) w cenie 999 złotych, jednak producent zamierza wprowadzić do Polski również model 6/128 GB z modułem LTE (sugerowana cena to 1399 złotych).
