SMIC, największy producent chipów w Chinach, rozpoczął we wtorek sprzedaż akcji o wartości 46,28 mld juanów (6,6 mld USD). Producent półprzewodników jest kluczową firmą w chińskiej strategii uniezależnienia się Chin od zewnętrznych wytwórców.
Duży zastrzyk kapitału, taki tak ten pochodzący ze sprzedaży akcji, może pomóc SMIC dogonić rywali – takich jak tajwański TSMC, czy południowokoreański Samsung. 6,6 mld USD to kwota niebagatelna, ale SMIC rzeczywiście może czuć się w dobrej pozycji do zebrania tak znacznych środków z rynku. Firma rośnie bowiem błyskawicznie, korzystając z zapotrzebowania, które wśród chińskich producentów wygenerowały amerykańskie regulacje właściwie odcinające ich od wytwórców spoza Chin.
Akcje firmy, notowane na giełdzie w Hongkongu, wzrosły o około 26% w ciągu ostatnich pięciu dni i ponad 200% w tym roku. SMIC początkowo emituje 1 686 520 000 akcji po cenie 27,46 juana za akcję. W przypadku dużego popytu liczba wyemitowanych akcji ma wzrosnąć do 1 938 463 000, co zwiększy kwotę do 53,23 mld juanów (7,59 mld USD).
SMIC ma szczególne znaczenie dla Chin w obecnej sytuacji. Pekin uczynił półprzewodniki kluczowym filarem tak zwanego planu Made In China 2025, inicjatywy mającej na celu zwiększenie produkcji produktów o wyższej wartości. Chiny dążą do wyprodukowania 70% używanych przez siebie półprzewodników do 2025 r., a rząd w Pekinie wspiera ten projekt miliardami dolarów inwestycji. SMIC poinformował, że złoży wniosek o członkostwo w Chińskiej Radzie ds. Innowacji Naukowych i Technologicznych (STAR Board).
SMIC musi jednocześnie bardzo przyspieszyć rozwój swoich linii produkcyjnych. Wciąż technologicznie stoi daleko za TSMC i Samsungiem, ale też za Global Foundries. Jeżeli zdoła w najbliższym czasie nadrobić zaległości, to może liczyć na potężne kontrakty, m.in. od Huawei, ale też Zhaoxin, coraz śmielej radzącego sobie na chińskim rynku.
https://itreseller.com.pl/itrnewco-potrafia-chinskie-rdzenie-w-sieci-pojawil-sie-test-komputera-z-osmiordzeniowym-procesorem-hisilicom-kunpeng-920/
