O pandemii koronawirusa i jej gospodarczych skutkach napisano już wiele. Trzeba jednak podkreślić, że poza szeregiem innych, przeważnie negatywnych właściwości, obecna sytuacja stanowi kolejny, dodatkowy impuls dla dynamicznej cyfryzacji Polski. Ta z kolei wymaga szybkiego implementowania najnowszych i najbardziej efektywnych w danym momencie rozwiązań. W tej chwili powodzenie cyfryzacyjnej „misji” zależy zatem od szybkiego wdrożenia w naszym kraju standardu 5G, podkreśla Cezary Kazimierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.
“Sieć piątej generacji stanowi jednocześnie gigantyczną szansę, jak i pewną dziejową konieczność. Możliwości 4G zaczęły się bowiem wyczerpywać – i to pod wieloma względami. Pod względem czysto technicznym, z uwagi na dynamiczny wzrost użytkowników Internetu korzystających z niego za pośrednictwem smartfonów, przepustowość 4G stała się po prostu niewystarczająca. Ruch staje się zbyt intensywny – niedługo po uruchomieniu tego standardu, jedynie 40 proc. użytkowników telefonów komórkowych w USA wykorzystywało je do przeglądania Internetu. Szacuje się tymczasem, że już za 5 lat ¾ użytkowników Internetu będzie online wyłącznie za pośrednictwem smartfonów. Wzrost ruchu powoli wykraczający poza możliwości standardu 4G jest zatem najprostszą, lecz nie jedyną przyczyną wymuszającą wdrożenie standardu wyższego. Swoją rolę odgrywają również oczekiwania konsumentów i biznesu. Rozwiązania takie jak Internet Rzeczy, powszechna automatyzacja, czy rozszerzona rzeczywistość budzą wyobraźnię i obiecują rozmaite możliwości ich wykorzystania – m.in. dla celów komercyjnych czy rozrywkowych. Aby stały się one jednak powszechne i w pełni realizowały swój potencjał, konieczny jest technologiczny upgrade Sieci. Tym samym, 5G staje się poniekąd odpowiedzią na dwa następujące równolegle zjawiska – coraz wyraźniejszą „zadyszkę” standardu 4G oraz coraz większe oczekiwania uczestników rynku co do możliwości oferowanych przez najnowsze rozwiązania cyfrowe.” – zwraca uwagę Cezary Kazimierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.
“Pandemia spowodowała, że obie z powyższych okoliczności są widoczne wyraźniej i mocniej. Ruch zagęścił się jeszcze bardziej – przez zmianę spędzania wolnego czasu (streaming seriali zamiast wieczorów w restauracjach), trybu pracy (home office tam, gdzie jest to możliwe), a także komunikacji międzyludzkiej (w warunkach social distancing wideokonferencje i czaty stają się coraz częstszą formą spotkań rodzinnych i koleżeńskich). Oczekiwania stały się jednocześnie tym wyższe – w najprostszym sensie pragniemy uzyskiwać szybki dostęp do audiowizualnych treści o możliwie najwyższej jakości, chcemy wideokonferencji, w trakcie których obraz się nie zacina i jest klarowny, a przedsiębiorcy myślą również o możliwościach związanych np. ze zdalnym zarządzaniem produkcją. Koronawirus jest zatem, przy wszystkich jego paskudnych konsekwencjach, dodatkowym motywatorem dla jak najszybszej i najpowszechniejszej cyfryzacji kraju, złożonej z dwóch składników, tj. infrastruktury/technologii oraz edukacji.” – podkreśla prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.
“W powyższym kontekście, tym pilniej prezentuje się potrzeba szybkiego wdrożenia 5G w Polsce. Koncepcje Przemysłu 4.0, czy „czwartej rewolucji przemysłowej” niemal zasadzają się na możliwościach generowanych dopiero przez sieć 5. Generacji. Tym samym można stwierdzić, że Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju nie zrealizujemy bez 5G. Należy przypomnieć, że podstawowym celem wpisanym w SOR nie było jedynie uniknięcie „pułapki średniego rozwoju” – na horyzoncie zarysowano możliwość dorównania najbogatszym państwom na świecie. Dużą część tego dystansu już nadrobiliśmy (chociaż, oczywiście, pandemia zmusi do zweryfikowania rachunków), jednak wciąż potrzebny jest nam ten decydujący skok jasno zaznaczający przejście z poziomu emerging market do grona gospodarek rozwiniętych. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców od lat dostrzega szansę na ten skok w radykalnej przebudowie systemu regulacyjno-instytucyjnego, a w tej chwili pojawia się dodatkowa możliwość (a może warunek konieczny) w postaci szybkiej adaptacji najnowszych rozwiązań cyfrowych. To, że potrafimy to robić, już udowodniliśmy – „przeskakując” etap czeków przeszliśmy błyskawicznie z gotówki do modelu płatności bezgotówkowych, stając się w tym zakresie jednym ze światowych liderów. Podobną szansę tworzy 5G – wyścig o wdrożenie standardu ma bowiem charakter globalny.” – zaznacza Cezary Kazimierczak.
“Model wprowadzenia 5G w Polsce powinien być zatem zdefiniowany trzema określeniami: szybko, efektywnie (również pod względem kosztowym), bezpiecznie. To założenie da się zrealizować przyjmując dwie reguły. Po pierwsze, wdrożenie 5G powinno odbywać się w warunkach konkurencji. Oznacza to, że żaden dostawca nie powinien być wyłączany z procesu z uwagi na względy pozatechniczne. Blokowanie dostępu do rynku na podstawie arbitralnie ustalonych, nieweryfikowalnych kryteriów, to model który zaburza konkurencję i nie sprawdza się w gospodarce. Po drugie, należy wprowadzić ściśle określone restrykcje techniczne gwarantujące bezpieczeństwo sieci i zniwelować ryzyko jej uzależnienia od tylko jednego dostawcy. Zarówno z przyjętych dokumentów strategicznych, jak i następujących po nich konkretnych działań, widać że rząd dąży do jak najszybszego wdrożenia standardu 5G w Polsce. To kierunek nie tylko godny pochwały i jak najbardziej słuszny, lecz również konieczny. Należy zatem kibicować kolejnym decyzjom przybliżającym nas do sprawnego uruchomienia sieci 5. Generacji w naszym kraju – być może będzie to element w istotnym stopniu decydujący o tempie rozwoju polskiej gospodarki w najbliższych latach.” – podkreśla Cezary Kazimierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.
https://itreseller.com.pl/itrnewnowe-przepisy-wprowadzone-przez-ministerstwo-cyfryzacji-aukcje-na-czestotliwosci-dla-lacznosci-5g-moga-byc-uniewaznione/
