Holenderski dostawca sprzętu do produkcji chipów BE Semiconductor (BESI) ogłosił w środę, że spodziewa się ponownego spadku przychodów w pierwszym kwartale 2023 r., ponieważ inflacja i napięcia geopolityczne wpływają na popyt na rynku azjatyckim.
„Przeciwności, przed którymi stoimy jest wiele, w tym wyższa inflacja i stopy procentowe, spowolnienie wzrostu gospodarczego, napięcia geopolityczne i trwająca słabość na głównych rynkach elektroniki, komputerów i użytkowników końcowych telefonów komórkowych” – powiedział w oświadczeniu dyrektor generalny, Richard Blickman.
Jak podaje Reuters, BESI spodziewa się spadku kwartalnych przychodów w przedziale 0-10%. Producent sprzętu montażowego oświadczył, że jego przychody w ostatnich trzech miesiącach 2022 r. spadły o 18,4% do 137,7 mln euro (146,72 mln USD) w porównaniu z poprzednim kwartałem. Obniżka dała się odczuć zwłaszcza w Azji i na rynkach mobilnych użytkowników końcowych.
W październiku firma BESI spodziewała się, że jego przychody w ostatnim kwartale spadną o wartość w przedziale między 15% a 25%, wskazując na niepewność na rynku w związku z amerykańskimi ograniczeniami eksportu do Chin.
Firma wygenerowała zaledwie 25,9% swoich rocznych przychodów z Chin w porównaniu z 37,6% odnotowanymi w 2021 r., ponieważ zamówienia od podwykonawców aplikacji komputerowych w tym kraju spadły w związku ze słabnącymi warunkami ekonomicznymi. Jednak firma twierdzi, że ostatnie napięcia między Stanami Zjednoczonymi a Chinami nie wpłynęły na jej sprzedaż i liczbę zamówień.
