W czwartek spółka Faraday Future Intelligent Electric podała, że zaobserwowała ostatnio serię „podejrzanych działań”, które według startupu produkującego pojazdy elektryczne sugerują „skoordynowane wysiłki” mające na celu podważenie jej wyceny.
Jak poinformował Reuters, spółkę nękają braki gotówkowe i spór o zarządzanie z jednym z największych akcjonariuszy, FF Top Holding, który doprowadził do zmian w zarządzie. Firma zmaga się także z opóźnieniami w dostawach pojazdu FF 91 2.0 Futurist Alliance, z których pierwszy dostarczyła w sierpniu.
Producent pojazdów elektrycznych zarzuca próby szerzenia dezinformacji i manipulowania nastrojami na rynku. Firma nie podała jednak szczegółów.
Firma z siedzibą w Los Angeles oświadczyła, że zamierza podjąć kroki prawne, jeśli wykryje nielegalną krótką sprzedaż lub inne manipulacje na rynku lub też dezinformację.
W lipcu tymczasowy dyrektor finansowy Faraday Future złożył rezygnację, a firma zapowiedziała, że sprawdzi swoje sprawozdania finansowe za rok 2022 i kwartał zakończony w marcu 2023 r. po tym, jak odkryła pewne błędy, co podkreśla utrzymujące się zamieszanie w firmie zajmującej się pojazdami elektrycznymi.
