Generatywna sztuczna inteligencja to niewątpliwie wiodący temat w ostatnim czasie. Ma to swoje odbicie w wyszukiwanych w sieci hasłach.
Popularność i zainteresowanie generatywną sztuczną inteligencją wzrosło drastycznie w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Według Stocklytics.com liczba wyszukiwań w Google na całym świecie terminu „generatywna sztuczna inteligencja” wzrosła o 90%, z 52 punktów indeksowych do 99 punktów. Wzrost wyszukiwań generatywnej sztucznej inteligencji jest ściśle powiązany z popularnością ChatGPT. Obecnie większość użytkowników korzysta z chatbotów w celu uzupełniania luk w wiedzy, a ponad 30% korzysta z generatywnej sztucznej inteligencji do tworzenia zdjęć, muzyki i filmów. Kodowanie i pisanie listów było najmniej wpływowymi przypadkami użycia – zaledwie 18% użytkowników korzystało z generatywnej sztucznej inteligencji w tego typu zadaniach.
Do 2023 r. w Google Search Index dotyczący „generatywnej sztucznej inteligencji” spadł do 52 punktów, w porównaniu z najwyższym poziomem 99 punktów na początku czerwca tego samego roku. Jednak w 2024 r. zainteresowanie ponownie wzrosło, a liczba wyszukiwań „generatywna sztuczna inteligencja” wzrosła szczególnie gwałtownie od połowy lutego do początku marca, osiągając szczyt na poziomie 100 punktów.
Jednak, jak się okazuje, coraz więcej firm dostrzega w AI nie tylko potencjalne korzyści:
Ponad połowa firm z listy Fortune 500 wskazuje obawy dotyczące sztucznej inteligencji
