Microsoftowi grozi surowa kara za naruszenie prawa antymonopolowego po tym, jak Komisja Europejska oskarżyła go we wtorek o nielegalne łączenie aplikacji Teams do czatowania i wideo z produktem Office.
Jak podaje Reuters, dwie dekady po ostatniej unijnej karze nałożonej na Microsoft najnowsze działanie unijnego organu nadzoru konkurencji zostało wywołane skargą z 2020 r. złożoną przez konkurencyjną aplikację do przesyłania wiadomości w obszarze roboczym Slack, której właścicielem jest Salesforce.
Niemiecki rywal i skarżący Alfaview również z zadowoleniem przyjął zarzut Komisji postawiony Microsoftowi. Usługa Teams została dodana bezpłatnie do usługi Office 365 w 2017 r., a następnie zastąpiła Skype dla firm. Jego popularność wzrosła podczas pandemii, częściowo dzięki wideokonferencjom, ale konkurenci twierdzili, że połączenie produktów dało Microsoftowi nieuczciwą przewagę.
W kwietniu agencji Reuters po raz pierwszy poinformowała, że UE przygotowuje zarzuty.
Dwie dekady temu amerykański gigant technologiczny musiał zapłacić 2,2 miliarda euro (2,4 miliarda dolarów) unijnych kar za naruszenie prawa antymonopolowego za powiązanie lub łączenie dwóch lub więcej produktów. Obecnie grozi jej kara w wysokości aż 10% jej światowego rocznego obrotu, jeśli zostanie uznana za winną ogłoszonych we wtorek naruszeń prawa antymonopolowego.
Komisja Europejska, która pełni funkcję unijnego organu nadzorującego konkurencję, stwierdziła, że Teams uzyskał przewagę dystrybucyjną, podczas gdy ograniczenia uniemożliwiające interakcję między konkurentami Teams a ofertami Microsoftu jeszcze bardziej utrudniały rywalom.
„Utrzymanie konkurencji w zakresie narzędzi zdalnej komunikacji i współpracy jest niezbędne, ponieważ sprzyja również innowacjom na tych rynkach” – stwierdziła w oświadczeniu unijna szefowa unijnego urzędu antymonopolowego Margrethe Vestager.
Komisja stwierdziła, że działania podjęte przez Microsoft nie rozwiały w wystarczającym stopniu jego obaw i że w celu przywrócenia konkurencji konieczne są dalsze zmiany.
Prezes Microsoftu Brad Smith powtórzył uwagi wyrażone na początku tego miesiąca na temat chęci firmy do rozwiązania problemu.
„Po rozdzieleniu usługi Teams i podjęciu wstępnych kroków w zakresie interoperacyjności doceniamy zapewnioną dzisiaj dodatkową jasność i będziemy pracować nad znalezieniem rozwiązań, które rozwieją pozostałe wątpliwości Komisji” – powiedział Smith.
Prezes i dyrektor ds. prawnych Salesforce Sabastian Niles nalegał, aby Komisja podjęła kroki w kierunku szybkiego, wiążącego i skutecznego środka prawnego przywracającego wolny i uczciwy wybór.
W kwietniu Microsoft oddzielił Teams od Office na całym świecie, aby spróbować rozwiązać problemy związane z prawem antymonopolowym w UE, a także ułatwić konkurentom korzystanie z jej produktów, ale źródła podają, że jest mało prawdopodobne, aby rozdzielenie uspokoiło organy regulacyjne.
Apple zostaje oskarżony o naruszenie unijnych przepisów technologicznych
