Strona w budowie, zapraszamy wkrótce...

Zapraszamy już za:

[wpdevart_countdown text_for_day="Dni" text_for_hour="Godzin" text_for_minut="Minut" text_for_second="Sekund" countdown_end_type="date" font_color="#000000" hide_on_mobile="show" redirect_url="" end_date="21-09-2020 12:00" start_time="1600339301" end_time="0,1,1" action_end_time="hide" content_position="center" top_ditance="10" bottom_distance="10" ][/wpdevart_countdown]

Strona w budowie, zapraszamy wkrótce...

Ericsson odpowie przed sądem w USA za swoje działania w Iraku.

O tym, że pieniądze szwedzkiego giganta telekomunikacyjnego mogły zasilić bojowników ISIS pisaliśmy w zeszłym miesiącu. Teraz jasnym jest, że firma odpowiadać będzie przed amerykańskim sądem. 

Szwedzka firma telekomunikacyjna to jeden z najważniejszych graczy w swojej branży, a tym samym potężny, globalnie działający biznes. Przy tak szerokim objęciu terytorialnym operacji, może zdarzyć się, że firma wejdzie w kontakt z organizacjami… z którymi lepiej nie mieć nic wspólnego. Gorzej, jeśli zacznie się z nimi układać. Tak właśnie mogło być w Iraku, gdzie Ericsson układał się z bojownikami niesławnego tzw. Państwa Islamskiego (ISIS). Informacja wypłynęła w połowie lutego i dotyczy lat 2011-2019.

Teraz, CEO i CFO Ericssona, zostali oskarżeni w amerykańskim pozwie zbiorowym za wprowadzanie inwestorów w błąd w związku z transakcjami firmy w Iraku, poinformował w piątek sąd w Nowym Jorku. Departament Sprawiedliwości USA stwierdził, że Ericsson złamał porozumienie o odroczeniu oskarżenia (DPA) z 2019 r. za nieujawnienie w pełni szczegółów swoich operacji w Iraku. We wniosku złożonym przez firmę prawniczą Pomerantz do Sądu Okręgowego Wschodniego Okręgu Nowego Jorku stwierdzono, że Ericsson m.in. wprowadził inwestorów w błąd.

Firma Ericsson podała w krótkim oświadczeniu, że zarówno ona sama, jak i „niektórzy funkcjonariusze (firmy)” zostali wymienieni jako oskarżeni w związku z „rzekomo fałszywymi i wprowadzającymi w błąd oświadczeniami” dotyczącymi działań w Iraku. Zgodnie z warunkami DPA z 2019 r. Ericsson zapłacił ponad 1 miliard dolarów w związku z niejasnościami o rzekomym charakterze korupcyjnym w Chinach, Wietnamie i Dżibuti i zgodził się współpracować z władzami w ramach trwających dochodzeń.

Więcej o sprawie układania się Ericssona z ISIS:

CEO Ericsson, Börje Ekholm, przyznał, że pieniądze firmy mogły trafić do bojowników ISIS.

Dodaj komentarz

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

POLECANE

Exit mobile version