Aby zachować zgodność z amerykańskimi przepisami eksportowymi, NVIDIA wprowadziła procesor graficzny HGX H20 specjalnie na rynek chiński. Jednak chociaż ma zmniejszoną wydajność, nadal oferuje potężne możliwości AI.
Według raportu Tom’s Hardware Stany Zjednoczone rozważają wdrożenie nowych sankcji handlowych wobec Chin, chcąc ograniczyć dostęp Chin do zaawansowanej technologii chipów AI.
Może to skutkować zakazem sprzedaży procesorów graficznych NVIDIA HGX-H20 AI w Chinach. Jeśli zostanie to wdrożone, NVIDIA może potencjalnie stracić około 12 miliardów dolarów przychodów..
Jak wynika z raportu, procesor graficzny HGX H20 charakteryzuje się wydajnością obliczeniową 296 INT8 TOPS/FP8 TFLOPS, 96 GB pamięci HBM3 i przepustowością pamięci 4,0 TB/s, co czyni go konkurencyjnym w stosunku do obecnych na rynku podstawowych układów AI. Pomimo obniżonej wydajności, HGX H20 przewyższa w praktycznych zastosowaniach samodzielnie opracowane chipy AI Ascend 920 firmy Huawei ze względu na lepszą wydajność pamięci. Jednak podczas październikowego przeglądu polityki eksportu półprzewodników w USA procesor graficzny NVIDIA HGX H20 może zostać objęty zakazem sprzedaży.
Przewidywane ograniczenia mogą przybierać różne formy, w tym zakazy dotyczące konkretnych produktów, zmniejszoną moc obliczeniową lub ograniczoną pojemność pamięci.
Większość chińskich firm zajmujących się sztuczną inteligencją zbudowała swoje ekosystemy aplikacji na platformie obliczeniowej CUDA firmy NVIDIA, co sprawia, że przejście na inne platformy, takie jak chipy Ascend firmy Huawei, jest zarówno kosztowne, jak i czasochłonne.
Chociaż wydajność obliczeniowa procesora graficznego HGX H20 jest znacznie niższa niż H100, jego pełna kompatybilność z platformą obliczeniową CUDA firmy NVIDIA sprawia, że jest to preferowany wybór dla wielu chińskich firm i aplikacji, jak zauważono w raporcie. Warto jednak zauważyć, że pomimo obecnych kontroli eksportu do Chin, chińskim firmom nadal udaje się pozyskiwać zaawansowaną moc obliczeniową procesorów graficznych NVIDIA na potrzeby sztucznej inteligencji i obliczeń o wysokiej wydajności za pośrednictwem pośredników oraz wynajmując serwery usług w chmurze od takich firm jak Google i Microsoft. To główny powód, który skłania USA do zaostrzenia ograniczeń.
Ponadto Stany Zjednoczone mogą rozszerzyć ograniczenia eksportowe na inne kraje azjatyckie, takie jak Malezja, Indonezja, Tajlandia i potencjalnie zagraniczne firmy chińskie. Jednak według raportu ze względu na złożoność tych środków ich skuteczne wdrożenie wiąże się z poważnymi wyzwaniami.
