Strona w budowie, zapraszamy wkrótce...

Zapraszamy już za:

[wpdevart_countdown text_for_day="Dni" text_for_hour="Godzin" text_for_minut="Minut" text_for_second="Sekund" countdown_end_type="date" font_color="#000000" hide_on_mobile="show" redirect_url="" end_date="21-09-2020 12:00" start_time="1600339301" end_time="0,1,1" action_end_time="hide" content_position="center" top_ditance="10" bottom_distance="10" ][/wpdevart_countdown]

Strona w budowie, zapraszamy wkrótce...

Malezyjska policja naprawdę nie lubi koparek kryptowalutowych. Ten film rozniósł się viralem po internecie.

Policja w malezyjskim mieście Miri przerwała działanie farmy koparek kryptowalutowych. Farmy, dodajmy, nie byle jakiej, bo korzystającej z ponad 1000 maszyn ASIC. Górnicy zapewne dostaną wyroki… chociaż z pewnością nie tak surowe, jak ich koparki. 

A przynajmniej taką mamy nadzieję, bo na koparkach dokonano, może mało finezyjnej, za to skutecznej “egzekucji” za pomocą walca drogowego. Wydobywanie kryptowalut nie jest nielegalne w Malezji, ale sprawcy zostali oskarżeni o kradzież energii około 1,9 miliona USD z sieci miejskiej.

 

Jak widać na powyższym filmie, policyjny walec parowy jeździ po maszynach ASIC. Malezyjski serwis informacyjny Dayakdaily twierdzi, że farma, z której skonfiskowano sprzęt, skupiona była na wydobywaniu bitcoina. Zdaniem lokalnych mediów, kradzież energii elektrycznej spowodowała w niedalekiej przeszłości trzy pożary domów. Publiczne niszczenie skonfiskowanych towarów jest dość powszechne w krajach Azji Południowo-Wschodniej. Pełni rolę tę samą, którą kiedyś publiczne egzekucje – to swoiste ostrzeżenie dla innych przestępców. Przy okazji zapobiega ponownemu trafieniu sprzętu na rynek. Niestety, to także poważne marnotrawienie dóbr.

 

IBM podaje wyniki finansowe – tak dobrego kwartału “Big Blue” nie mieli od trzech lat. Niemal pół miliarda USD przychodów powyżej oczekiwań analityków.

 

Dodaj komentarz

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

POLECANE

Exit mobile version