Nowa seria skierowanych do sektora edukacyjnego chromebooków HP daje dość niestandardowy wybór. Nie chodzi bowiem o rodzaj matrycy czy pojemność RAM, ale o sprawę tak kluczową jak platforma sprzętowa. HP Chromebook 11 G9 pojawi się w wersjach z układami firm Intel i MediaTek, co w praktyce oznacza: x86 lub ARM.
Wersja z układami Intela jest wyposażona w procesory, do wyboru Celeron N4500 lub N5100, czyli przedstawicieli nowej generacji – Jasper Lake. Można założyć, że będzie zdecydowanie szybsza, zwłaszcza w zadaniach wielowątkowych. Ma także 2 porty USB-C i 2 porty USB-A, podczas gdy wersja na układzie MediaTek ma tylko po jednym. Z drugiej strony, wersja na procesorze MT8183 tajwańskiego producenta będzie działać znacznie dłużej na zasilaniu bateryjnym – aż do deklarowanych przez producenta 16 godzinach.
Zaletą maszyny na układzie Intela jest także komunikacja – WiFi 6 jest tu integralną częścią platformy sprzętowej, podczas gdy dla modelu z układem MediaTek – WiFi 5. Poza tym, specyfikacja obu maszyn jest bardzo podobna – od 4 do 8 GB RAM LPDDR4X, 32 lub 64 GB eMMC jako nośnik danych i ten sam, 11,6-calowy ekran 768p o jasności 220 nitów. Oba Chromebooki ważą 1,34kg.
Poza wymienionymi różnicami w posiadanych portach, oba laptopy są wizualnie identyczne i mają tę samą konstrukcję obudowy. Opcje na układzie MediaTek mają zostać wprowadzone do sprzedaży w USA przed końcem tego miesiąca, a opcje na CPU Intela – w lutym. Dokładne ceny nie są znane.
https://itreseller.com.pl/itrnewna-jaki-zawod-warto-postawic-w-2021-imf-business-school-wytypowala-5-profesji/